Polskie drogi

Pościg za 17-letnim kierowcą bmw. Śmierć jednej osoby

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku, do jakiego doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej 367. Sprawcą zdarzenia jest 17-letni kierowca BMW, który nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Jak poinformowała Interia.pl podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Policji w Jeleniej Górze, do wypadku doszło około godziny 17:45 w Mysłakowicach nieopodal Jeleniej Góry. Uwagę policjantów wzbudziło BMW, którego kierowca - na widok radiowozu - gwałtownie przyspieszył.

Mimo sygnałów do zatrzymania kierowca samochodu starał się uciec przed radiowozem wykonując szereg skrajnie niebezpiecznych manewrów. W pewnym momencie rozpędzone BMW wyjechało z drogi podporządkowanej uderzając w prawidłowo jadącego Opla Astrę. 

Po wypadku do szpitala przetransportowano 41-letniego kierowcę i 76-letnią pasażerkę Opla oraz sprawcę zdarzenia. Niestety, około godziny 3 nad ranem, 76-letnia kobieta -  w wyniku ciężkich obrażeń - zmarła.

17-letni kierowca BMW nie miał prawa jazdy. Nastolatek był trzeźwy, lekarze sprawdzają, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. Niepełnoletni kierowca za swoje czyny odpowie przed sądem.

INTERIA.PL
Reklama