Policja będzie mogła... łamać przepisy
Do rządowego Centrum Legislacji trafił projekt rozporządzenia MSWiA, który pozwoli policjantom ruchu drogowego prowadzić kontrolę w miejscach niedozwolonych, jak np. zatoki autobusowe, chodniki, czy powierzchnie wyłączone - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita". Zmiany mają wejść w życie 7 listopada.
"Policyjna drogówka będzie mogła ustawić radiowóz lub nieoznakowany samochód w miejscu niedozwolonym i stamtąd prowadzić kontrolę. Chodzi o: powierzchnię wyłączoną, zatoki autobusowe, pobocza oddzielone od jezdni ciągłą linią, czy chodniki" - donosi "Rzeczpospolita".
Z informacji, które podaje dziennik wynika, że policjanci korzystający z przyrządów pomiarowo-kontrolnych zostaną również zobowiązani do używania ich zgodnie z przepisami meteorologicznymi oraz instrukcją obsługi.
"Jeśli nakazuje ona przeprowadzenie testów działania urządzenia przed rozpoczęciem służby, funkcjonariusz będzie musiał je przeprowadzić. Do tej pory w przepisach wspomniano tylko o użytkowaniu urządzeń w warunkach określonych w instrukcji" - podaje "Rz".
Więcej kierowców ma być również poddana badaniom przesiewowym pod kątem trzeźwości, bo "policjant (zawsze w mundurze) nie będzie musiał się legitymować każdemu kierowcy" - pisze dziennik.
Proponowane zmiany de facto usankcjonują stan istniejący. Już dziś policjanci z żółtymi alkomatami najczęściej pomijają przedstawianie się, a nierzadkim widokiem jest parkowanie radiowozów w miejscach niedozwolonych...