Polskie drogi

Polacy wciąż pędzą, ale wypadków dużo mniej!

Od początku wakacji do poniedziałku włącznie doszło do ponad 3 tys. wypadków; to o 8,3 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku - wynika ze wstępnych danych przekazanych przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Mniej jest również zabitych na drogach.

Z danych KGP wynika, że od 19 czerwca do 22 lipca na polskich drogach doszło do 3049 wypadków. To o 275 (8,3 proc.) wypadków mniej niż rok wcześniej. Mniejsza jest również liczba zabitych na drogach - do 22 lipca w wypadkach zginęły 273 osoby - o 16 mniej niż rok temu (spadek o 5,5 proc). Spadek odnotowano również, jeśli chodzi o liczbę osób rannych. W ciągu ponad miesiąca odnotowano 3651 osób poszkodowanych w wypadkach - o 384 mniej (9,5 proc.) niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Prawie dwukrotnie wzrosła za to liczba praw jazdy odebranych za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h.

Reklama

"Te wyniki są dobre, ale nie składamy broni. W dalszym ciągu mamy dużo pracy związanej m.in. z przeorganizowaniem wydziałów ruchu drogowego i wytypowaniem ludzi do zespołów SPEED" - powiedział  podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

W poniedziałek Komenda Główna Policji poinformowała o tym, że od środy już w każdej komendzie wojewódzkiej policji będą działały zespoły SPEED, które zajmą się najpoważniejszymi wykroczeniami na drogach.

Kobryś zaznaczył, że nie zmieniły się za to główne przewinienia kierowców, wśród których wymienić należy niezachowywanie szczególnej ostrożności w pobliżu skrzyżowań, oraz brak świadomości, że to "drogi jednojezdniowe dwukierunkowe są najbardziej niebezpieczne, bo tam najczęściej dochodzi do ruchu kolizyjnego między pojazdami, czy między pojazdami a pieszymi".

"Solą w oku ciągle są przejścia dla pieszych, bo niezmiennie do połowy zdarzeń dochodzi na przejściach na pieszych" - dodał Kobryś.

Wstępne dane KGP, obejmujące okres od 19 czerwca do 22 lipca, mówią również o ponad 11,5 tys. zatrzymanych kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Dla porównania w tym samym okresie ubiegłego roku zatrzymano za to przewinienie ponad 10,2 tys. kierowców.

W pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji policjanci odebrali 4265 praw jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. To niemal dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego, gdy z tego powodu zatrzymano 2675 praw jazdy.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy