Polskie drogi

Makabryczny wypadek na Opolszczyźnie. Pieszy wyrzucony w powietrze

W sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano potrącenie pieszego. Okoliczności zdarzenia bada policja.

Do potrącenia doszło w sobotę, 18 czerwca o godzinie 12:20 w miejscowości Zawadzkie (Opolskie). Nagranie całego zdarzenia pochodzi z kamery zamontowanej w samochodzie, który jechał z naprzeciwka.

Potrącenie pieszego na przejściu w Zawadzkiem

Nagranie z wypadku wprawia w osłupienie. Widać na nim samochód, który zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, aby umożliwić przejście na drugą stronę mężczyźnie. 

22-letni pieszy wchodzi na jezdnię, przekracza położoną na środku wysepkę i w tym momencie dochodzi do tragedii. 

Zza stojącego przed przejściem auto wyłania się jadący ze znaczną prędkością samochód dostawczy. 

Reklama

Kierowca omija osobówkę, taranuje wysepkę, ale nie udaje mu się ominąć pieszego, który w wyniku potrącenia zostaje wyrzucony w powietrze i upadając uderza jeszcze o odgradzające chodnik od jezdni metalowe barierki.

Ranny pieszy został przewieziony do szpitala.

Policja bada przyczyny wypadku w Zawadzkiem

Na nagraniu z chwili wypadku widać wyraźnie, że kierowca nie próbuje nawet hamować. Póki co nie jest znana przyczyna takiego zachowania. 

Możliwe, że kierowca po prostu się zagapił i nie miał szans zdążyć wyhamować przed stojącymi przed przejściem pojazdami, dlatego zdecydował się na ich ominięcie.

Bardzo możliwe jest także, że hamulce dostawczego auta przestały działać. 

Oglądając nagranie można odnieść wrażenie, że kierowca w ogólnie nie próbował hamować - ani przed potrąceniem, ani też po nim.

 Możliwe także, że obie przytoczone hipotetyczne przyczyny wystąpiły jednocześnie. Dokładne przyczyny zdarzenia i stan techniczny pojazdu zbada policja.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | potrącenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy