Jazda (bez)alkoholowa

Miał pięć promili i jechał autem. A to nie wszystko!

Kierowca ze Stargardu (Zachodniopomorskie), który prowadził auto, mając ponad 5 promili alkoholu we krwi i będąc pod wpływem amfetaminy stanie przed sądem. Prokuratura Rejonowa w Stargardzie skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

O skierowaniu aktu oskarżenia do sądu poinformowały w czwartek służby prasowe szczecińskiej prokuratury okręgowej.

Z informacji śledczych wynika, że w nocy z 19 na 20 lipca br. na ul. Wyszyńskiego w Stargardzie policjanci podjęli interwencję wobec kierującego samochodem marki BMW. Badania wykazały, że mężczyzna kierując autem miał ponad 5 promili alkoholu we krwi oraz był pod wpływem amfetaminy. Ustalono także, że już wcześniej był on karany za kierowanie pojazdem po pijanemu.

Na wniosek prokuratora wobec mężczyzny zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie. Ten środek zapobiegawczy stosowany był również w dniu kierowania aktu oskarżenia do sądu.

Reklama

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, podejrzanemu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy