Jazda (bez)alkoholowa

4-krotnie jechał pijany, wreszcie trafił do aresztu

Aż 4-krotnie w ciągu dziewięciu dni policjanci zatrzymywali 34-letniego mężczyznę za prowadzenie po pijanemu. Wreszcie miarka się przebrała.

Policjanci z Dąbrowy Górniczej w ciągu kilku dni aż czterokrotnie zatrzymywali 34-letniego mężczyznę, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Dąbrowianin miał w swoim organizmie podczas każdego zatrzymania przynajmniej 2 promile alkoholu, był więc w stanie upojenia alkoholego. 

Podczas jednej z interwencji kierujący nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać samochodem, a następnie pieszo, lecz szybko został zatrzymany. 

Mężczyznę już wcześniej obowiązywał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 

Po kolejnym incydencie, na wniosek śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu 34-latka.

Za popełnione przez mężczyznę przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.

***

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pijany kierowca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy