Zbudowali nową obwodnicę, zepsuli autostradę
Przez najbliższy miesiąc kierowcy będą stali w korkach na autostradzie A4 na wysokości Wrocławia.
Drogowcy, którzy budowali obwodnicę miasta... zniszczyli nawierzchnię autostrady, którą teraz trzeba remontować.
Kiedy budowano wiadukty nad autostradą, używano podpór, które stały na jednym pasie A4. Obciążenie było zbyt duże i betonowa nawierzchnia autostrady zaczęła pękać. Teraz trzeba ją naprawić.
Trasa została więc zwężona do jednego pasa w obie strony, ustawiane są tam także znaki ograniczające prędkość do 60 km/h, a kierowcy stoją w korkach.
Za kilka dni rozpocznie się betonowanie miejsc, gdzie zdjęto nawierzchnię. Po ułożeniu nawierzchni, betonu nie można ruszać przez około 30 dni, by masa dobrze się związała. A to oznacza, że dwoma pasami autostrady pojedziemy najwcześniej około 10 lipca.