Polskie autostrady będą szersze. Dodatkowe pasy na A1, A2 i A4
Trzy polskie autostrady czeka w najbliższych latach rozbudowa o dodatkowe pasy ruchu. Te pojawić się mają na autostradach A1, A2 i A4. To świetne wiadomości dla zmotoryzowanych, chociaż oznaczają, że w perspektywie najbliższych lat trzeba będzie przygotować się na nowe utrudnienia.
W zatwierdzonym przez Ministra Infrastruktury programie rozbudowy autostrady A4, pojawiły się informacje dotyczące poszerzenia drogi o dodatkowy, trzeci pas ruchu. Mowa tu przede wszystkim o odcinku pomiędzy węzłem Katowice Murckowska a węzłem Gliwice Sośnica (przekrój od 2x2 do 2x4) oraz odcinku od węzła Gliwice Sośnica w stronę Opola (2x2).
Wraz z rozbudową jezdni autostrady A4 o dodatkowe pasy ruchu przebudowanych zostanie również:
- 11 węzłów drogowych - (Łany, Kleszczów, Ostropa, Bojków, Gliwice Sośnica, Zabrze Południe, Ruda Śląska, Chorzów, Katowice Mikołowska, Katowice Francuska, Katowice Murckowska),
- 6 Miejsc Obsługi Podróżnych - (Proboszczowice, Chechło, Kozłów, Rachowice, Wirek, Halemba),
- ponad 150 obiektów inżynieryjnych (większość - aż 119 - stanowią wiadukty).
Ponadto w ramach prac na autostradzie A4 ostatecznie rozebrana zostanie też dawna infrastruktura manualnego systemu poboru opłat. Realizacja inwestycji (w systemie projektuj i buduj) przewidziana jest na lata 2031-2033.
Na ostateczną decyzję czeka także plan poszerzenia dolnośląskiego fragmentu A4 - 35 kilometrów trasy od Krzyżowej do Legnicy. Zgodnie z proponowanym przez GDDKiA wariantem A4 miałaby zostać rozbudowana w jej istniejącym śladzie.
Takie rozwiązanie umożliwi rozbiórkę starej nawierzchni i budowę nowej drugiej jezdni. Sama rozbudowa uwzględniać ma jednak lokalne uwarunkowania i odsunięcie od zabudowy mieszkaniowej w Krzyżowej i Szczytnicy. W tym przypadku rozbudowa ma się zakończyć do 2030 roku.
Kolejne pasy ruchu pojawić mają również na wybranych odcinkach autostrad A1 i A2. Jak przypomina Rzeczpospolita, jeszcze w pierwszej połowie roku Ministerstwo Infrastruktury informowało, że - o trzeci pas ruchu w obu kierunkach - rozbudowany zostanie również 35-kilometrowy odcinek autostrady A1 pomiędzy Toruniem a Włocławkiem. Prace budowlane na tym odcinku ruszyć mają "około 2027 roku".
Poszerzenie drogi to efekt prognozowanego zwiększenia natężenia ruchu, gdy na A1 trafi część pojazdów z budowanej właśnie drogi ekspresowej S10.
Dodatkowe pasy ruchu powstać mają również na autostradzie A2, na odcinkach od węzła Łódź Północ do granicy województw łódzkiego i mazowieckiego, a także od granicy województw do węzła Konotopa. W sumie chodzi aż o 89 km, które obecnie coraz bardziej się korkują.
Rozbudowa A2 o trzeci pas ruchu to - zapowiadana już w 2019 roku - część "cywilizacyjnego" projektu budowy w Polsce Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zgodnie z przyjętymi założeniami, rozbudowa A2 odbywać się będzie "pod ruchem", a dodatkowe pasy powstaną w miejscu rozdzielającego obecne jezdnie pasa zieleni. Kierowców ucieszy zapewne fakt, że docelowo A2 od węzła Konotopa do węzła Pruszków będzie miała dwie jezdnie po cztery pasy ruchu. Odcinek od węzła Łódź Północ będzie posiadał dwie jezdnie po trzy pasy ruchu.
Obecnie kierowcy mają do dyspozycji 5115,6 km dróg szybkiego ruchu, w tym 1849,2 km autostrad. Docelowo sieć polskich autostrad mierzyć ma około 2100 km. Warto przypomnieć, że w 2023 roku przekroczyliśmy pułap 5000 km dróg szybkiego ruchu. To historyczne osiągnięcie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że jeszcze w dwie dekady temu kierowcy mieli do dyspozycji skromne 441 km autostrad i zaledwie 161 km dróg ekspresowych.
W dwadzieścia lat w Polsce przybyło więc ponad 1400 km autostrad i 3100 km dróg ekspresowych. Oznacza to, że sieć dróg standardu A wydłużyła się 4-krotnie, a sieć dróg ekspresowych wzrosła aż 20-krotnie.