Rajd Korsyki z dwoma polskimi załogami

W nadchodzący weekend zostanie rozegrany Rajd Korsyki, czwarta runda mistrzostw świata. W imprezie nazywanej „rajdem dziesięciu tysięcy zakrętów” pojedzie dwóch Polaków - Kajetan Kajetanowicz (VW Polo R5) i Łukasz Pieniążek (Ford Fiesta R5).

Dla Pieniążka będzie to już trzeci start w tegorocznych mistrzostwach świata, ale pierwszy na nawierzchni asfaltowej. Dwie pierwsze rundy - w Szwecji i Meksyku rozgrywane były po śniegu lub lodzie i na szutrze.

Dla Pieniążka, fabrycznego kierowcy brytyjskiego zespołu M-Sport Ford WRT będzie to trzeci w karierze start na Korsyce. Dwa lata temu debiutował w samochodzie z napędem na cztery koła, zajmując dziesiąte miejsce w klasie WRC 2. Rok temu pochodzący z Częstochowy kierowca uplasował się na piątej pozycji.

"Rajd jest naprawdę wymagający, słynie z bardzo krętej trasy. To jedna z najtrudniejszych imprez w kalendarzu WRC. Mówi się o nim +rajd dziesięciu tysięcy zakrętów+. W tym roku bardzo ważne jest zapoznanie. W programie mamy 14 odcinków specjalnych o łącznej długości 347 km, ale około osiemdziesiąt procent trasy zostało całkowicie zmienione w porównaniu do poprzedniego sezonu. Chyba największym wyzwaniem będzie sobotni odcinek Castagniccia, który ma aż 47 kilometrów" - powiedział Pieniążek.

Reklama

Po czwartym miejscu w swojej klasie w Szwecji i pierwszym w Meksyku, Pieniążek zajmuje obecnie drugą pozycję w generalce klasy WRC 2 Pro.

Dla trzykrotnego mistrza Europy Kajetanowicza start na Korsyce będzie debiutem w tegorocznym sezonie. Podpisana pod koniec lutego umowa sponsorska z koncernem Lotos przewiduje start Kajetanowicza w siedmiu wymaganych rundach MŚ.

W tegorocznym kalendarzu cyklu jest 14 rund organizowanych na czterech kontynentach. Trzy - Monte Carlo, Szwecja i Meksyk - zostały już rozegrane. Z pozostałych 11 do startu wybranych zostanie siedem. Zgodnie z regulaminem, w końcowej klasyfikacji kategorii pod uwagę branych będzie sześć najlepszych wyników.

W tym roku "bronią" Polaka po raz pierwszy będzie Volkswagen Polo GTi R5. Kajetanowicz po pięciu latach korzystania z Forda Fiesty R5 przygotowywanego przez M-Sport (tym typem samochodu trzy razy z rzędu zdobył tytuł mistrza Europy) zdecydował się na zmianę auta. Obsługą Polo zajmie się profesjonalna austriacka firma BRR - Baumschlager Rallye&Racing, założona przez wielokrotnego mistrza kraju i uczestnika rund WRC Raimunda Baumschlagera.

Do startu na Korsyce zgłosiło się 96 załóg. Bardzo mocną ekipę wystawia Hyundai, w tym teamie pojedzie dziewięciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb, Hiszpan Dani Sordo i Belg Thierry Neuville. W zespole Toyoty o zwycięstwo będzie walczył lider mistrzostw świata po trzech rundach Estończyk Ott Tanak, natomiast obrońca tytułu, pięciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier w tym sezonie wrócił do "korzeni" i jest kierowcą fabrycznym Citroena.

W sumie wraz z dojazdówkami załogi od czwartku do niedzieli przejadą 1194 km.

Ceremonia startu odbędzie się w czwartek o godz. 19 w Porto Vecchio, pierwszy odcinek specjalny Bavella 1 rozpocznie się w piątek o 8.29. Start do ostatniej próby sportowej w niedzielę Calvi, która będzie Power Stage, przewidziano o 12.18.

Organizatorzy jeszcze przed startem mają problemy z pogodą. Silny wiatr poważnie uszkodził park serwisowy usytuowany na lotnisku Bastia-Poretta. Prognoza nadal przewiduje wiatr w porywach osiągający 100 km/h, zapowiadane są burze i wyładowania atmosferyczne. Na południu Korsyki ma padać deszcz, w wyższych partiach powyżej 1000 m - śnieg.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy