Mocny początek na Spa

Karol Basz i Vito Postiglione w świetnym stylu rozpoczęli weekend na torze Spa-Francorchamps. Załoga zespołu Imperiale Racing była najszybsza podczas obu treningów, pomimo zmiennych warunków pogodowych.

Już na samym początku Postiglione pokazał, że zamierza walczyć o najwyższe pozycje. Zaraz po wyjeździe na tor Włoch przejechał jedno okrążenie z czasem 2:21,927, które nie zostało pobite do końca sesji. Gdy Karol przejął auto notował konkurencyjne czasy, pomimo tego, że jest to jego pierwsze jazda po belgijskim obiekcie.

Po południu Postiglione pojechał jeszcze szybciej poprawiając swój poranny czas o nieco ponad jedną dziesiątą sekundy. Basz również podkręcał tempo i notował czasy lepsze niż podczas pierwszego treningu i ostatecznie polsko-włoski duet zakończył czwartkowe jazdy z przewagą ponad 0,5 sekundy nad najbliższymi rywalami. 

Reklama

W piątek zawodnicy będą rywalizować podczas kwalifikacji, które odbędą się już o godzinie 9:50. Tego samego dnia zaplanowano również pierwszy wyścig, który rozpocznie się o 13:50. Walka o drugi komplet punktów będzie toczona w sobotę i kierowcy pojawią się na starcie o 10:25. 

Transmisje z obu wyścigów będzie można śledzić na żywo w Internecie za pośrednictwem oficjalnego kanału Lamborghini Squadra Corse w serwisie YouTubehttps://www.youtube.com/user/TheSuperTrofeo

"Początek weekendu jest bardzo mocny, ale Spa jest trudnym torem i walka w kolejnych dniach na pewno nie będzie łatwa. Sam miałem drobne problemy na Eau Rouge, ale udało się uratować sytuację. Chwilę potem w tym samym miejscu wypadł lider mistrzostw, co pokazuje, że trzeba się pilnować podczas każdego okrążenia. W kwalifikacjach będzie trzeba idealnie pojechać już od samego początku, gdyż nitka jest długa i na dwóch pierwszych kółkach można zrobić najlepsze czasy. Tak czy inaczej samochód spisuje się świetnie, więc na pewno będziemy cisnąć!   - powiedział Karol Basz przed czwartą rundą Lamborghini Super Trofeo Europe.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy