Janusz Kulig zginął 20 lat temu. Smutna data w historii polskiego motorsportu
13 lutego 2004 roku doszło do tragicznego wypadku na jednym z przejazdów kolejowych w miejscowości Rzezawa. Na skutek zderzenia samochodu z pociągiem, zmarł trzykrotny mistrz Polski w rajdach samochodowych Janusz Kulig. Jak wykazało ówczesne śledztwo - pomimo że znany kierowca jechał prawidłowo, nie miał żadnej możliwości zauważenia niebezpieczeństwa.
13 lutego to bez wątpienia smutna data w historii polskich sportów motorowych. Równe 20 lat temu w tragicznym wypadku na przejeździe kolejowym w miejscowości Rzezawa, zginął trzykrotny mistrz Polski w rajdach samochodowych - Janusz Kulig.
Do zdarzenia doszło ok. godziny 18.00 przy panujących złych warunkach pogodowych. Było już ciemno i padał gęsty śnieg. Samochód, który prowadził Kulig, wjechał na przejazd, przez który właśnie przejeżdżał pociąg. Pomimo że znany kierowca jechał prawidłowo, nie miał żadnej możliwości zauważenia niebezpieczeństwa przy podniesionych rogatkach. Winna okazała się dróżniczka.
Jak wykazało śledztwo, 50-letnia kobieta, która pełniła dyżur na przejeździe nie dopełniła swoich obowiązków. Zgodnie z oskarżeniem prokuratury "bezpośrednio doprowadziła ona do zderzenia pociągu pospiesznego relacji Zielona Góra-Zamość z samochodem osobowym Fiat Stilo, w wyniku czego zginął kierowca samochodu Janusz Kulig". Ostatecznie dróżniczka została skazana prawomocnym wyrokiem sądu na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
Niespełna rok po tragicznym zdarzeniu, miejsce, w którym zginął słynny rajdowiec zostało upamiętnione. Przy przejeździe w Rzezawie ustawiono obelisk wspominający sylwetkę wybitnego sportowca z Łapanowa. Pomimo upływu lat, wciąż pojawiają się przy nim nowe znicze, stawiane przez mieszkańców Rzezawy oraz kibiców rajdów.
W swojej karierze Kulig był trzykrotnym mistrzem Polski w rajdach samochodowych. Mógł się także poszczycić tytułem wicemistrza Europy, dwukrotnego mistrza Europy Centralnej oraz mistrza Słowacji. W pamięci kibiców zapisał się jako niezwykle życzliwa i sympatyczna postać oraz jeden z najlepszych polskich kierowców w historii sportów motorowych.