Italian Baja: Komornicki na razie 21

Uczestnicy ostatniego rajdu Dakar dobrze rozpoczęli rywalizację na trasie 10 Rajdu Italian Baja. Podczas 7 kilometrowego prologu zajęli 21 miejsce w klasyfikacji generalnej (80 załóg) i 1 w klasie T2 wśród samochodów z silnikiem diesla. Wczorajszy krótki prolog to tylko rozgrzewka przed prawdziwymi ściganiem. W sobotę cała stawka rozpoczeła rywalizację już o 7.30 rano i pokona trzy razy odcinek specjalny o długości 129 kilometrów. Po nocnym odpoczynku, w niedzielę zawodników czekają jeszcze dwie pętle odcinka o długości 108 kilometrów i superoes na plaży we włoskiej miejscowości Bibione.

Do głównych faworytów rajdu należą Jean-Louis Schlesser, Josep-Maria Servia i Kenjiro Shinozuka, którzy po dzisiejszych prologu zajmują czołowe lokaty. Nasi zawodnicy są jednak zadowoleni również ze swojego występu: Tuż przed startem prologu byłem nieco spięty. Zapewne to z powodu pierwszego startu tym autem, który okazał się niezwykle szybkim samochodem, można powiedzieć, że autem rajdowym z prawdziwego zdarzenia. Jechaliśmy na 80 procent możliwości. Jutro chciałbym pojechać szybciej, złapać tempo na pierwszych 10-20 kilometrach i później przyspieszyć. Cały czas jednak nie będziemy zbytnio ryzykować, bo ważne są dla nas przejechane kilometry i oczywiście meta rajdu. Muszę dodać, że jestem pod wielkim wrażeniem jazdy i samochodów jakimi podróżują Schlesser i Servia. To prawdziwe potwory i na pewno innym zawodnikom trudno będzie nawiązać z nimi walkę. To daleko odbiega o samochodów jakimi dysponują pozostali kierowcy i myślę, że dla takich aut mogłaby być stworzona specjalna klasa - powiedział po prologu Łukasz Komornicki.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy jechać mitsubishi pajero przygotowanym przez firmę GeCo. Sposób przygotowania auta do rajdu diametralnie odbiega od tego, co otrzymaliśmy na Dakar. Samochód spisuje się wspaniale i nie mamy pod jego adresem żadnych zarzutów. Myślę, że dzisiejszy prolog mogliśmy pojechać szybciej, ale trema przed pierwszym startem nieco nas ograniczała. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z zajętego miejsca. Wiemy, że prawdziwa walka rozpocznie się dopiero jutro i oczywiście będziemy starali się utrzymać jak najlepsze tempo. Na pewno jesteśmy przygotowani na to kondycyjnie. Myślę, że 390 kilometrów jutrzejszego dnia rozstrzygnie o miejscach na mecie rajdu - dodał Rafał Marton

KLASYFIKACJA PO PROLOGU

1. Servia J.M./Lurquin J.M. - Schlesser Kangoo

2. Schlesser J.L./Magne H. - Schlesser Megane + 3 sek.

3. Fontenay J.P./Siviero T. - Mitsubishi Pajero + 12 sek.

4. Shinozuka K./Picard G. - Mitsubishi Pajero + 21 sek.

5. Charbonnier T./Demota C. - Buggy Fouquet + 34 sek.

....

21. Komornicki Ł./Marton R. - Mitsubishi Pajero + 53 sek.

Start Rajdu - piątek, 15.03.2002 godz.15.00

Prolog ( 7 km) - Vivaro - piątek, 15.03.2002 godz. 16.30

Sobota, 16.03.2002

Vivaro, obserwatorium Ariete

Start 1 odcinka specjalnego (129 km) godz.7.30

Start 2 odcinka specjalnego (129 km) godz.11.30

Start 3 odcinka specjalnego (129 km) godz.15.30

Meta I etapu - Vivaro - godz. 20.10

Niedziela, 17.03.2002

Vivaro - obserwatorium Ariete

Start odcinka specjalnego ( 2 x 108 km) godz. 9.30 hrs

Start superoesu Bibione - godz. 16.00

Meta Rajdu - Bibione - Plac Zenith - godz. 17.30