Dakar 2019. Pech Przygońskiego na drugim etapie

​Po trzecim miejscu na pierwszym etapie odbywającego się w Peru Rajdu Dakar, we wtorek jadący Mini Jakub Przygoński uzyskał 13. czas i spadł w klasyfikacji generalnej na 12. pozycję. Najszybszy był dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata Francuz Sebastien Loeb.

Polak świetnie rozpoczął wtorkowy etap z Pisco do San Juan de Marcona (554 km, w tym 342 km OS). Na pierwszym pomiarze czasu uzyskał trzeci wynik, ale na kolejnych kilometrach wydm stracił kilka minut, co kosztowało go spadek na 33. pozycję. W sumie ukończył etap na 13. miejscu, ze stratą 11 minut do Loeba.

- Za nami 340 kilometrów wydm i kamieni plus 50 kilometrów jazdy po plaży wzdłuż oceanu, gdzie mogliśmy rozwinąć największą prędkość. Praktycznie na starcie etapu przebiliśmy oponę, uderzając w kamień ukryty w piasku. Co więcej po 20 kilometrach zaliczyliśmy kolejnego "kapcia" - łącznie kosztowało to nas jakieś 4 minuty. Czterdziesty kilometr, wytracony rytm i niepewność, bo mamy tylko trzy koła zapasowe. Straciliśmy trochę czasu, ale postaramy się nadrobić to w środę. Różnice w czołówce są małe, startujemy z tyłu, będziemy mieli lepszą trasę i lepiej widoczny ślad. Najważniejsze, by dbać o koła i się nigdzie nie zakopać - powiedział  Kuba Przygoński.

Reklama

Pozycję niżej uplasowali się Aron Domżała i Maciej Marton (Toyota), a 16. czas uzyskała litewsko-polska załoga Benediktas Vanagas, Sebastian Rozwadowski (Toyota).

Jadący Peugeotem w specyfikacji z 2017 roku (teamu fabrycznego francuski koncern w tym roku nie wystawił) Loeb o osiem sekund wyprzedził Hiszpana Naniego Romę w Mini i o 1.20 Bernharda Ten Brinke. Co ciekawe, pilotem holenderskiego kierowcy jest trzykrotny rajdowy mistrz Polski Francuz Xavier Panseri (w załodze Bryana Bouffiera), który w 2015 roku jadąc z Krzysztofem Hołowczycem był trzeci w Dakarze, a w kolejnej edycji był partnerem Adama Małysza.

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej objął czwarty we wtorek kierowca z RPA Giniel De Villiers (Toyota), który wyprzedza Ten Brinke i Romę. Przygoński traci do lidera niespełna dziewięć minut.

Drugi etap nie udał się poniedziałkowemu zwycięzcy Nasserowi Al-Attiyah (Toyota). Katarczyk był 11., a w klasyfikacji generalnej spadł na ósme miejsce. Większego pecha miał najbardziej utytułowany uczestnik Dakaru, jego 13-krotny zwycięzca (siedem razy za kierownicą samochodu i sześć razy na motocyklu) Stephane Peterhansel (Mini). Francuz na 109. kilometrze odcinka specjalnego stracił 17 minut i później nie był już w stanie tego odrobić. Na razie jednak różnice w czołówce są niewielkie i środowy etap może przynieść kolejne przetasowania.

Pierwszym kierowcą ścisłej czołówki, który nie ukończy rywalizacji jest jadący Mini Argentyńczyk Orlando Terranova. Z powodu bólu pleców został przetransportowany do szpitala w Ica i dla niego 13. w karierze Dakar okazał się pechowy.

W kategorii motocyklistów najszybszy we wtorek był ubiegłoroczny zwycięzca Austriak Matthias Walkner (KTM). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał trzeci na mecie Hiszpan Joan Barreda Bort. Maciej Giemza uzyskał 28. rezultat, a Adam Tomiczek (obaj KTM) - 30. Polacy stracili do Walknera nieco ponad pół godziny i w klasyfikacji generalnej plasują się odpowiednio na 25. i 27. miejscu.

Spore straty poniósł jadący quadem Kamil Wiśniewski (Can-am), który traci już ponad godzinę do prowadzącego Argentyńczyka Nicolasa Cavigliasso (Yamaha), ale nadal zajmuje 10. miejsce.

W kategorii lekkich pojazdów UTV Maciej Domżała i Rafał Marton (Polaris) zajęli na drugim etapie 26. miejsce i taką też pozycję zajmują w gronie 29 sklasyfikowanych załóg.

Bardzo interesująca jest rywalizacja ciężarówek. Po dwóch etapach prowadzi mająca szansę na trzecie z rzędu dakarowe zwycięstwo rosyjska ekipa Eduarda Nikołajewa w Kamazie, ale zaledwie o 4.23 wyprzedza załogę Holendra Gerarda de Rooya (Iveco), w której mechanikiem jest Dariusz Rodewald.

W środę 3. etap San Juan de Marcona - Arequipa (799 km, w tym OS 331 km).

wyniki 2. etapu Pisco - San Juan de Marcona (554 km, w tym 342 km OS):

samochody

 

1. Sebastien Loeb (Francja/Peugeot)     3:26.53

2. Nani Roma (Hiszpania/Mini)          strata 8 s

3. Bernhard Ten Brinke (Holandia/Toyota)   1.20

...

13. Jakub Przygoński (Polska/Mini)        11.01        

 

klasyfikacja generalna

 

1. Giniel De Villiers (RPA/Toyota)    4:32.45

2. Ten Brinke                            0.28

3. Roma                                  0.42

...

12. Przygoński                           8.50

 

motocykle

 

1. Matthias Walkner (Austria/KTM)     3:23.57

2. Ricky Brabec (USA/Honda)              0.22

3. Joan Barreda Bort (Hiszpania/Honda)   1.41

...

28. Maciej Giemza (Polska/KTM)          32.37

30. Adam Tomiczek (Polska/KTM)          33.33

 

klasyfikacja generalna

 

1. Barreda Bort                       4:23.14

2. Walkner                               1.31

3. Brabec                                1.33

...

25. Giemza                              42.06

27. Tomiczek                            42.53

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy