Aston Martin Valkyrie AMR Pro na torze w Bahrajnie. Tak brzmi prawdziwa motoryzacja

Podczas rozpoczynającego tegoroczny sezon Formuły 1 Grand Prix w Bahrainie, Aston Martin skorzystał z okazji by zaprezentować swój nowoczesny supersamochód – Valkyrie AMR Pro. Najbardziej ekstremalny pojazd w historii marki wykonał dwa popisowe przejazdy, prezentując swoje nadzwyczajne możliwości.

 

Aston Martin Valkyrie AMR Pro to torowa wersja hipersamochodu - Valkyrie, będąca jednocześnie zwieńczeniem wyczynowych ambicji brytyjskiego producenta. Pojazd czerpie inspiracje oraz technologię wprost z Formuły 1. Nie dziwi zatem, że firma z Gaydon postanowiła zaprezentować jego nadzwyczajne osiągi w trakcie pierwszej rundy nowego sezonu królowej motorsportu.

Wyczynowa wersja Valkyrie przeszła szereg poważnych zmian, mających zauważalnie poprawić aerodynamikę. Samochód został stanowczo odchudzony, między innymi dzięki szerszemu zastosowaniu włókna węglowego, polikarbonowej szybie przedniej, a także rezygnacji z takich elementów jak klimatyzacja czy system multimedialny.

Reklama

Serce torowego potwora stanowi 6,5-litrowy, wolnossący silnik V12, rozwijający moc 1000 KM. Maksymalne obroty jakie jest w stanie z siebie wykrzesać dochodzą do 11 000 obr./min. Modyfikacjom poddano również silnik oraz układ wydechowy, który nie musi spełniać teraz norm emisji i głośności, co idealnie wręcz oddaje krótki materiał nagrany podczas wspomnianego przejazdu. Warto się wsłuchać w ten piękny dźwięk, bowiem może to być ostatnia szansa by delektować się taką ucztą dla uszu.  

Za kierownicą Astona Martina Valkyrie AMR Pro zasiadł Dirk Müller, kierowca rozwojowy firmy. Na chwilę po zakończeniu pierwszego przejazdu wyraził swoją opinie na temat samochodu.

Niestety pojazd zostanie wyprodukowany w ilości zaledwie 40 sztuk. Szczęśliwcy, którzy go zakupią będą mogli liczyć na wsparcie szkoleniowe producenta. Dostaną oni dostęp do tej samej infrastruktury, profesjonalnych symulatorów, instruktorów i trenerów, a także będą mogli brać udział w dedykowanych zawodach na torach całego świata.

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Formuła 1
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy