Złapała ich burza na autostradzie. Zrobili najgorszą rzecz, jaką mogli
Kierowcy, gdy znacząco pogarszają się warunki atmosferyczne, czasem tracą głowę. Do szczególnie niebezpiecznych zachowań należy „chowanie” auta pod wiaduktem na autostradach.
Filmy z tego typu zachowaniem pojawiają się zawsze, gdy nad polskimi autostradami przechodzi burza. Część kierowców, w obawie przed na przykładem uszkodzeniami gradu, wjeżdża pod wiadukt i się zatrzymuje, inni boją się jechać, gdy mocno pada deszcz i widoczność jest mocno ograniczona. Stają wtedy na poboczu, a nawet na pasie zieleni oddzielającym kierunki ruchu.
To powoduje zatory na drodze szybkiego ruchu, a przede wszystkim jest niebezpieczne i niezgodne z prawem. Opady nie usprawiedliwiają zatrzymania na autostradzie, a takie zachowanie powoduje poważne zagrożenie wypadkiem lub nawet karambolem. Inni kierujący mogą nie zauważyć w porę, że pojazdy przed nimi stoją (z uwagi na pogorszoną widoczność) i mogą mieć problem z zatrzymaniem się w porę (z uwagi na mokrą nawierzchnię).