Zasada 10-15 uchroni przed mandatem. Liczy się każdy metr
Zapominając o zasadzie 10-15 w zatłoczonym mieście można szybko zarobić mandat. Chodzi o utrzymywania dystansu od określonych miejsc występujących na drodze. Wyjaśniamy, kiedy podczas parkowania trzeba zachować dystans 10, a kiedy 15 metrów.
To detale, które są wpajane kierowcom podczas pierwszych godzin kursu na prawo jazdy, ale potem w codziennym życiu zdarza nam się o nich zapominać. W wielu miastach jest ogromny problem ze znalezieniem miejsca parkingowego, ludzie stają gdzie popadnie. Często robią to zapominając o art. 19 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który odnosi się do kwestii parkowania w miejscach, gdzie obowiązują zakazy zatrzymywania się i postoju.
Zasada 10 metrów stanowi dość wyraźnie, że zabronione jest parkowanie samochodu bliżej niż 10 metrów od skrzyżowania, przejazdu tramwajowego czy kolejowego. Uwaga: ten sam limit dotyczy również parkowania w odległości od przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów. Na drogach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu ten zakaz obowiązuje przed i za przejściem lub przejazdem.
Jest jeszcze jedno miejsce, w którym trzeba pamiętać o 10-metrowym odstępie w czasie parkowania: przed znakiem i sygnałem drogowym. Obowiązuje on jednak wyłącznie w sytuacji, gdy nasz pojazd jest na tyle wysoki, że zasłoni znak. Chodzi tu o bezpieczeństwo oraz zapewnienie właściwego pola widzenia dla uczestników ruchu. Wolna przestrzeń przed skrzyżowaniami czy przejściami dla pieszych lub rowerzystów pozwoli lepiej ocenić sytuację drogową. Taki przepis pozwala zminimalizować zagrożenie.
Kolejna zasada 15 metrów odnosi się w zasadzie do dwóch przypadków. Pierwszy dotyczy parkowania w odległości wynoszącej co najmniej 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek.
Drugie zastosowanie tego przepisy dotyczy utrzymania 15-metrowego odstępu od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu. W przypadku zasady 15 metrów celem jest uniemożliwienie parkowania w taki sposób, żeby mogło utrudniać lub tamować ruch.
Obecnie obowiązujący taryfikator mandatów przewiduje kary za naruszenie powyższych zasad, różnicując kwalifikacje czynu w obu przypadkach:
- Za parkowanie w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania, przejazdu kolejowego lub tramwajowego grozi mandat w wysokości 300 zł oraz 1 punkt karny.
- Parkowanie zbyt blisko przejścia dla pieszych lub przejazdu dla rowerzystów skutkuje mandatem od 100 do 300 zł i 1 punktem karnym.
- Naruszenie zasady 15 metrów oznacza karę wynoszącą 100 zł i 1 punkt karny.
To jednak nie koniec konsekwencji. Jeśli strażnik miejski lub policjant uzna, że zaparkowany pojazd utrudnia ruch lub stwarza zagrożenie, może zdecydować o jego odholowaniu na parking depozytowy. W takim przypadku koszty wzrosną o kilkaset złotych.