Za te zachowania policjant powinien dostać mandat
Policjanci, podobnie jak kierowcy, muszą się stosować do przepisów regulujących kwestie przeprowadzania kontroli drogowych. Dlatego warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują funkcjonariuszy policji podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Gdzie policja może przeprowadzać kontrole?
Jakiś czas czemu znowelizowano rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego. Doprecyzowano w nim niektóre kwestie i procedury działania policji w zakresie np. przeprowadzania kontroli drogowych.
Jedna z najważniejszych zmian stanowi aktualnie:
Dopuszcza się postój pojazdu policyjnego w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
To zamyka kwestię mandatów za parkowanie radiowozów w niedozwolonych miejscach i przeprowadzanie z tych miejsc np. pomiarów prędkości. Nowe przepisy pozwalają przeprowadzać takie czynności w dowolnym miejscu - nawet jeśli funkcjonariusze złamią w ten sposób przepisy ruchu drogowego. Dotyczy to zarówno oznakowanych jak i nieoznakowanych radiowozów.
Zmienione przepisy sprawiają, że policjant nie może być traktowany jako typowy uczestnik ruchu drogowego, ponieważ wykonuje zadania w zakresie dbania o bezpieczeństwo na drogach. Dlatego kierowca radiowozu zaparkowanego w miejscu zabronionym nie dostanie mandatu. Nie musi też włączać świateł uprzywilejowania stojąc w takim miejscu.
Jak powinna wyglądać kontrola drogowa?
Podczas kontroli drogowej policjant musi przestrzegać ściśle określonych zasad. Tuż po zatrzymaniu funkcjonariusz podaje kierowcy swój stopień, imię i nazwisko oraz przyczynę zatrzymania. Jedynym wyjątkiem od tego obowiązku są masowe kontrole sprawdzające stan trzeźwości kierowców - np. akcje "trzeźwy poranek". Wówczas policjant musi podać wyłącznie przyczynę zatrzymania.
Oprócz tego policjant musi na żądanie kierowcy okazać legitymację służbową. Dotyczy to zarówno umundurowanych jak i nieumundurowanych policjantów. Ci drudzy muszą ją pokazywać od razu - kierowca nie powinien nawet o to prosić.
Podczas okazywania legitymacji kierowca powinien mieć możliwość przeczytania i zanotowania danych pozwalających na identyfikację policjanta (stopień, imię, nazwisko, organ wydający dokument).
Kiedy policja może zatrzymać kierowcę do kontroli?
Kwestia kontroli policyjnych jest regulowana ustawą Prawo o ruchu drogowym. W art. 129 zawarto podstawę do zatrzymania pojazdu i przeprowadzenia kontroli drogowej. Poniżej podajemy przykładowe powody kontroli drogowej:
- podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia przez kierującego pojazdem,
- podejrzenie, że pojazd pochodzi z przestępstwa (jest kradziony) lub w pojeździe znajdują się osoby, które popełniły przestępstwo,
- uzasadnione podejrzenie, że pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu (np. zły stan techniczny lub kierowca pod wpływem alkoholu),
- wykonywanie czynności służbowych na miejscu zdarzenia drogowego,
- zgłoszenie interwencji przez obywateli,
- zachowanie kierującego pojazdem.
Jednak bardzo często te powody mogą być dużo mniej konkretne, ale kierowcy nie bardzo mają możliwość, żeby kontestować je. Jeśli nie złamaliśmy przepisów, nie powinniśmy się martwić, że dostaniemy mandat. Współpraca z funkcjonariuszem policji i stosowanie się do jego poleceń usprawni cały proces kontroli.
Kontrola drogowa. Jak powinien zachować się kierowca?
Podczas zatrzymania do kontroli kierowca nie powinien wysiadać do samochodu, chyba że otrzyma wyraźne polecenie od funkcjonariusza. W tym czasie powinien trzymać ręce na kierownicy, chyba że zostanie poproszony o opuszczenie pojazdu. Na polecenie policjanta trzeba wyłączyć silnik pojazdu i włączyć światła awaryjne, a także umożliwić dokonanie identyfikacji pojazdu, a w szczególności udostępnić komorę silnika oraz innych miejsc w pojeździe. Dodatkowo (od 1 stycznia 2020 roku) kierowca musi na polecenie funkcjonariusza umożliwić sprawdzenie stanu licznika.
Jeśli zachowanie kierowcy zostanie odebrane przez funkcjonariusza jako niestosowanie się do poleceń, policjant może ukarać mandatem w wysokości 500 złotych. Ten przepis to żadna nowość, ponieważ obowiązuje już od wielu lat.
***