Włączony silnik na postoju. Kiedy grozi mandat?
Oprac.: Agnieszka Tkacz
Wraz z nadejściem zimy kierowców czekają problemy wynikające z niskich temperatur, choćby zamarznięte szyby. Wiele osób decyduje się na odpalenie silnika i puszczenie nawiewu. Nie każdy jednak wie, że rozgrzewanie silnika przed jazdą jest wykroczeniem. Czemu tak jest i jaki mandat za to grozi?
Spis treści:
Czy można siedzieć w odpalonym samochodzie?
Rozgrzewanie silnika podczas postoju to wykroczenie. Przede wszystkim chodzi o troskę o środowisko. Odpalony samochód emituje zbędne spaliny do atmosfery. Co więcej, zimny silnik produkuje ich o wiele więcej. Kiedy jest on nagrzany, emisja spada ze względu na w pełni działający układ oczyszczania spalin. Z tego powodu uruchamianie zimnego silnika i zostawianie go na jałowym biegu nie jest przyjazne środowisku. Co więcej, hałas generowany przez auto może przeszkadzać innym.
Dodatkowo włączony silnik na postoju to również kwestia bezpieczeństwa. W wyniku roztargnienia auto może odjechać, stanowiąc zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Często zdarza się, że kierowca pozostawia uruchomione auto i odchodzi od niego, gdy silnik się rozgrzewa. Wystarczy chwila nieuwagi, aby mogło dojść do nieszczęścia.
Prawo jasno określa, że kierowca nie może opuszczać auta, kiedy silnik działa. Zabrania również używania samochodu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin oraz nadmiernym hałasem. Mówi również, że nie może zostawiać pracującego silnika podczas postoju.
Ile może być odpalony silnik na postoju?
Silnik może być odpalony podczas zatrzymania auta. Według Prawa o ruchu drogowym, dokładnie wg Art. 2 pkt 29 zatrzymanie pojazdu to "unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów". Z kolei pkt 30 określa postój pojazdu — trwa on dłużej niż minutę.
W praktyce oznacza to, że po minucie od zatrzymania auta dochodzi do postoju. Zgodnie z przepisami, zabrania się pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym.
Warto pamiętać, że jeśli postój wynika z sytuacji na drodze takiej, jak np. korek, nie popełniamy wykroczenia. To samo dotyczy postoju na światłach.
Jaki mandat za odpalony silnik?
Odpalony silnik podczas postoju to wykroczenie. Z tego powodu należy liczyć się z mandatem, jeśli złapie nas na nim policja. Wysokość grzywny zależy jednak od tego, co dokładnie zrobimy.
Jeśli wysiądziemy z odpalonego auta, mandat może mieć wysokość 50 zł. W przypadku postoju na włączonym silniku należy liczyć się z karą o wysokości 100 zł. Najwięcej zapłacimy, kiedy auto hałasuje i wydziela nadmierną ilość spalin. W takiej sytuacji będziemy musieli zapłacić nawet 300 zł.
Wykroczenie nie skutkuje jednak punktami karnymi.