Ważniejszy jest znak STOP czy znak ustąp? Kto ma pierwszeństwo?

Niektóre sytuacje drogowe niepotrzebnie komplikujemy lub nadajemy znakom dodatkowe znaczenie. Jedną z nich jest ta, kiedy na dwóch ulicach skrzyżowania występuje z jednej strony znak STOP, a z drugiej „ustąp pierwszeństwa”.

Zarówno znak STOP, jak i znak ustąp pierwszeństwa nakazują kierowcom zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa przejazdu innym pojazdom. Jednakże, istnieją między nimi istotne różnice, które wpływają na sposób zachowania się na drodze.

Różnice między znakiem STOP a ustąp pierwszeństwa

Główna różnica między tymi znakami to oczywiście sposób, w jaki należy się zachować. Widząc znak STOP należy bezwzględnie zatrzymać przed nim samochód. Często towarzyszy mu także namalowana na jezdni ciągła linia, która wyznacza miejsce zatrzymania. W przypadku znaku ustąp pierwszeństwa pełne zatrzymanie nie jest konieczne. Jeśli kontynuowanie jazdy jest możliwe, nie musimy się zatrzymywać.

Reklama

Co w sytuacji, gdy z jednej strony skrzyżowania występuje znak ustąp pierwszeństwa, a na przeciwległej ulicy jest znak STOP? Przyjmijmy, że kierowca nadjeżdżający z ulicy z tym pierwszym znakiem chce skręcić w lewo, a ten drugi zamierza jechać prosto?

W takiej sytuacji niektórzy kierowcy niepotrzebnie nadinterpretują znaczenie znaków. Fakt, że znak STOP może się wydawać mocniejszy "znaczeniowo" i wymaga pełnego zatrzymania, wcale nie oznacza, że jadąc prosto w powyższej sytuacji należy przepuścić pojazd nadjeżdżający z przeciwka z ulicy, na której postawiono "tylko" znak ustąp pierwszeństwa. Krótko mówiąc, oba znaki są równorzędne w kwestii pierwszeństwa.

Warto pamiętać, że oba znaki, zgodnie z zapisem w Rozporządzeniu o Znakach i Sygnałach Drogowych, dotyczą tylko najbliższej jezdni, przed którą zostały umieszczone.

Wspomniana wyżej sytuacja może oczywiście prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, bowiem kierowca nadjeżdżający od strony drogi ze znakiem ustąp pierwszeństwa nie musi się zatrzymywać. Z kolei kierowca z ulicy ze znakiem STOP musi wyhamować do zera - takie zachowanie może czasem wzbudzić w tym pierwszym chęć szybkiego ruszenia i "wciśnięcia się" przed maskę auta, które w rzeczywistości po ruszeniu na wprost (czy też kiedy skręca w prawo) ma pierwszeństwo. Dlatego zawsze warto stosować zasadę ograniczonego zaufania i uważnie obserwować otoczenie.

Te znaki to prawdziwe pułapki na kierowców. Trzeba uważać, by nie zapłacić.

Ile wynosi mandat za niezatrzymanie się przed znakiem STOP?

300 zł i aż osiem punktów grozi za złamanie przepisu o zatrzymaniu się przed znakiem STOP. Dodatkowo policjant może, jeśli następstwem wykroczenia jest spowodowanie zagrożenia w ruchu, nałożyć dodatkową karę w wysokości od 1500 zł w górę. Sprawa może też trafić do sądu, a tam górna granica mandatu to 30 000 zł. Za wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu (w przypadku, gdy nie zastosujemy się do znaku ustąp pierwszeństwa) grozi natomiast mandat 350 zł i sześć punktów. Dużo wyższe mandaty nakładają policjanci za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym. Za takie wykroczenie kierowca otrzyma co najmniej 1500 zł mandatu i minimum osiem punktów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: znaki drogowe | ustąpienie pierwszeństwa | znak STOP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy