Ważna aktualizacja w mObywatelu. Przez 6 tygodni wprowadzał w błąd
Aktualizacja dotycząca rozliczania punktów karnych w aplikacji mObywatel wreszcie została wprowadzona na nasze urządzenia. Od blisko sześciu tygodni informacje figurujące w zakładce “Punkty karne” były niezgodne ze stanem faktycznym.
Polskie przepisy zmieniają się tak gwałtownie, że nie nadążają za nimi nawet mobilne aplikacje. Tego najlepszym przykładem jest aplikacja mObywatel, w której jeszcze do niedawna mogliśmy przeczytać, że zebrane przez nas punkty karne utrzymają się na naszym koncie kierowcy przez dwa lata od daty uregulowania mandatu. Taka zasada została wprowadzona, wraz z nowym taryfikatorem punktów karnych, 17 września 2022 roku. Od tego czasu jednak przepisy się zmieniły.
Przez długi czas użytkownicy byli wprowadzani w błąd, bowiem zgodnie z nowymi zasadami kasowania punktów karnych, które weszły w życie 17 września 2023 roku, punkty karne znikają po roku od uregulowania grzywny. Wreszcie, po blisko 6 tygodniach od nowelizacji przepisów, w mobilnej aplikacji pojawiły się informacje zgodne ze stanem faktycznym. Z początkiem listopada została wgrana aktualizacja, w której naniesiono stosowne poprawki.
Od 17 września br. obowiązują nowe przepisy, zgodnie z którymi punkty karne przypisane za popełnione naruszenia są usuwane na podstawie następujących zasad:
- po roku od dnia uiszczenia grzywny mandatu
- jeżeli wydano decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania
- w przypadku uzyskania pozytywnego wyniku kontrolnego sprawdzenia kwalifikacji
- w przypadku odmowy wydania decyzji przez starostę o skierowanie osoby na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji albo decyzji o cofnięciu uprawnień na wniosek komendanta woj. policji
Przypominamy, że osoba posiadająca uprawnienia krócej niż 12 miesięcy utraci uprawnienia do kierowania po przekroczeniu 20 punktów karnych. W takiej sytuacji musi ponownie przejść kurs nauki jazdy i raz jeszcze przystąpić do egzaminu. Z kolei kierowca doświadczony, czyli taki ze stażem dłuższym niż rok, straci prawo jazdy gdy na swoim koncie przekroczy 24 punkty karne. Ma jednak szansę zachowania uprawnień, pod warunkiem, że ponownie zaliczy państwowy egzamin. Jeśli mu się to nie uda, musi znów iść na kurs.
Również 17 września Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego zyskały podstawę prawną do wznowienia tzw. kursów reedukacyjnych, w których uczestnictwo pozwala usunąć z ewidencji 6 punktów karnych. Uczestniczyć w nich można raz na pół roku. Każde szkolenie składać się musi z co najmniej 8 godzin wykładów (po 45 minut każda), a także z jednego ćwiczenia praktycznego. W jednym takim "kursie" uczestniczyć może maksymalnie 15 osób.
Nowe kursy reedukacyjne są więc dłuższe od poprzednich o 2 godziny. Pojawił się w nich także dodatkowy element "praktyczny", czyli hamowanie awaryjne z prędkości 30-50 km/h. Przy okazji podniesiono także ceny kursów. Wcześniejsze kosztowały zwykle 300, maksymalnie 500 zł. Obecnie widełki to 600-1200 zł, a konkretny koszt zależy od decyzji WORD-u. Przykładowo w Gdańsku za kurs reedukacyjny trzeba zapłacić 900 zł, natomiast w Warszawie 1000 zł.