Przyjąłem mandat, ale się z nim nie zgadzam. Jak go anulować?
Wysokie kary sprawiają, że wielu kierowców zapewne chciałoby anulować swój mandat. Jak się okazuje, istnieje taka możliwość. Co w takim wypadku trzeba zrobić?
Mandat z reguły nakłada policja, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że za różnego rodzaju wykroczenia mogą ukarać nas również funkcjonariusze straży miejskiej, Inspekcji Transportu Drogowego lub innych służb mundurowych.
Są trzy rodzaje mandatów:
- Gotówkowe - wydawane są bezpośrednio przez funkcjonariusza z możliwością zapłacenia gotówką lub bezgotówkowo
- Kredytowane - wydawane są ukaranej osobie za potwierdzeniem odbioru
- Kredytowane zaoczne - wystawiane są przez funkcjonariusza, jeżeli sprawcy nie znaleziono na miejscu zdarzenia, ale można ustalić jego tożsamość.
Wielu kierowców zapomina, że mandat nie wiąże się tylko z takimi wykroczeniami jak przekroczenie prędkości czy wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Możemy je również otrzymać np. za nieprawidłowo zamontowany fotelik dla dziecka.
Mandat uprawomocnia się z momentem jego przyjęcia. Nie oznacza to jednak, że nie można się od niego odwołać. Każdy mandat musi posiadać pouczenie o tym, że ukarany ma prawo do wniesienia odwołania do właściwego sądu rejonowego w terminie siedmiu dni od uprawomocnienia się kary. Jeśli więc mamy solidne podstawy do tego, by sądzić, że mandat otrzymaliśmy niesłusznie, możemy to zrobić. Aby odwołać się od mandatu powinniśmy przygotować odpowiedni wniosek zawierający najważniejsze informacje:
- imię i nazwisko
- adres zamieszkania
- model, markę i numery rejestracyjne pojazdu
- numer sprawy (numer seryjny mandatu)
- opis okoliczności zdarzenia
- zeznania świadków (jeśli mamy do takowych dostęp)
- podpis
Odwołanie musimy złożyć w biurze podawczym lub wysłać listownie na adres danego sądu. Zawsze otrzymujemy powiadomienie o terminie posiedzenia i zawsze możemy uczestniczyć w rozprawie. Nie oznacza to jednak, że nasze stawiennictwo będzie w każdym przypadku obowiązkowe.
Sąd może utrzymać mandat w mocy lub podjąć podjąć decyzję o jego uchyleniu, jeżeli uzna, że dany funkcjonariusz postąpił nieprawidłowo lub zachodziła inna przesłanka, która wyłączała odpowiedzialność karną (np. wyższa konieczność). Od decyzji sądu nie ma odwołania.
Na zapłacenie mandatu mamy 7 dni. Dane do wpłaty znajdziemy na formularzu, który otrzymujemy razem z mandatem. Możemy opłacić go na poczcie lub wykorzystując dane do przelewu zrobić to przez Internet. Płatność za mandat trafia do I Urzędu Skarbowego w Opolu. Jako jedyny w całym kraju zajmuje się on rozliczaniem tego typu kar. Warto też pamiętać, że opłacając mandat na poczcie musimy również zapłacić dodatkową prowizję bankową wynoszącą 10 złotych. Jeśli mamy możliwość wykonania przelewu przez Internet lub za pomocą aplikacji mobilnej, jest to tylko niepotrzebne generowanie kosztów.
Trzeba jednak pamiętać, że tego typu przelewy wykonuje się trochę inaczej niż te "zwykłe". W takich przypadkach banki z reguły mają specjalną procedurę, dzięki której płatność ma być łatwa. W menu przelewów każdego z banków znajdujemy specjalną zakładkę, np. "przelewy podatkowe", a po jej kliknięciu jako jedna z opcji do wyboru pojawi się zakładka "mandaty". Potem pozostaje nam już tylko wypełnienie wymaganych pól formularza i wysłanie przelewu.
Oczywiście, jeśli odwołaliśmy się do sądu, obowiązek zapłacenia będziemy mieli dopiero po uprawomocnieniu się wyroku.