Przez nowe przepisy można dostać mandat za naklejkę? Kluczowy jeden paragraf

Już od półtora roku kierowcy nie muszą stosować naklejek kontrolnych z numerem rejestracyjnym pojazdu, które przez lata naklejane były na przednie szyby samochodów. Kwestia tego czy można nadal z nimi jeździć wydawała się jasna i uregulowana, ale teraz wśród kierowców pojawiły się nowe wątpliwości, za sprawą zmienionych od 1 stycznia 2024 roku przepisów.

Naklejka kontrolna na przedniej szybie nie jest już obowiązkowa, ale czy trzeba się jej pozbywać?
Naklejka kontrolna na przedniej szybie nie jest już obowiązkowa, ale czy trzeba się jej pozbywać?INTERIA.PL

Od kiedy naklejki rejestracyjne nie są obowiązkowe?

Obowiązek posiadania tak zwanej naklejki kontrolnej z numerem rejestracyjnym, umieszczanej na przedniej szybie pojazdu, został zniesiony 4 września 2022 roku. Wtedy znowelizowano przepisy Kodeksu drogowego w sprawie rejestracji pojazdów, które uzyskały brzmienie:

Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne.

Z przepisu zniknął jego ciąg dalszy, który brzmiał: "a w przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną". Od tego dnia podczas rejestracji pojazdu, kierowcy nie otrzymują więc wspomnianych naklejek.

Czy trzeba odkleić naklejkę kontrolną z szyby samochodu?

Po wprowadzeniu nowych przepisów, pojawiło się pytanie wśród kierowców, czy muszą w takim razie pozbywać się już posiadanych naklejek. Jakby nie było, przed nowelizacją stanowiły one nieodłączny element potwierdzający legalność zarejestrowania pojazdu, a obecne przepisy nie przewidują ich stosowania.

Na szczęście dla kierowców obecność naklejki na szybkie nie ma teraz znaczenia. Prawo ich nie przewiduje, więc traktowane są jako "element ozdobny", nie mający żadnych skutków prawnych.

Czy można mieć naklejkę z innym numerem rejestracyjnym niż na tablicach?

Skoro sprawa jest wyjaśniona, to skąd nowe obawy kierowców o naklejki na szybach? Od 1 stycznia 2024 roku wprowadzony został obowiązek rejestracji pojazdu. Dotychczas kupując używany pojazd, mogliśmy jedynie zgłosić fakt zakupu staroście, ale nie było wymagane występowanie o przerejestrowanie pojazdu na nasze nazwisko. Przepisy nie zabraniają wszak poruszania się pojazdem mający w dowodzie wpisanego kogoś innego jako właściciela, zaś umowa kupna sprzedaży pozwalała bez problemu załatwiać wszystkie formalności, również przy dalszej sprzedaży auta.

Obecnie nie ma takiej możliwości i w ciągu 30 dni od zakupu pojazdu, musimy go zarejestrować na siebie (kara za niedopełnienie tego obowiązku to 500 zł). To wiąże się zwykle z wymianą tablic rejestracyjnych (chociaż możemy wnioskować o zachowanie dotychczasowych, jeśli tylko mają aktualny wzór i są w dobrym stanie). Zaś wymiana tablic oznacza, że będziemy mieli na nich inny numer niż na naklejce kontrolnej.

Pojawił się więc dylemat, czy można jeździć autem mającym różne numery na tablicach i naklejce. Szczególnie wobec wspominanego obowiązku przerejestrowania pojazdu oraz w świetle innych nowych przepisów, które zabraniają stosowania numerów rejestracyjnych nieprzypisanych do konkretnego pojazdu. Za stosowanie innych numerów lub przerabianie tych właściwych, grozi kara do 5 lat więzienia.

Na szczęście wspomniane przepisy niczego tu nie zmieniają. Samochód mający inne numery na tablicach a inne na naklejce może wyglądać dziwnie, ale obecnie naklejki kontrolne nie są żadnym elementem identyfikacyjnym pojazdu. Kluczowy jest cytowany na początku przepis, z którego zniknęła informacja o wspominanej naklejce, więc przepisy obecnie nie przewidują jej istnienia. Nie ma zatem znaczenia czy mamy taką na szybie i co jest na niej napisane. Warto o tym pamiętać, gdyby w razie kontroli drogowej policjant miał co do tego wątpliwości.

Jak łatwo pozbyć się naklejki z szyby?

Pozbycie się naklejki z przedniej szyby samochodu nie powinno stanowić większego problemu, pod warunkiem, że się odpowiednio przygotujemy. Będziemy potrzebować:

  • żyletkę lub skalpel — te przedmioty pomogą delikatnie podważyć naklejkę, 
  • suszarkę do włosów — źródło ciepła jest bardzo ważne, aby ją odkleić,
  • rozpuszczalnik, benzynę ekstrakcyjną, zmywacz do paznokci,
  • kilka suchych szmatek.

Zaczynamy od podgrzania szyby - latem możemy wystawić auto na pełne słońce, w zimie warto wykorzystać do tego gorący nawiew suszarki do włosów. Jeśli zdecydujecie się na skorzystanie z suszarki, to przez kilka minut kierujcie ciepły nadmuch na szybę od środka auta. Uwaga! Ogrzewajmy szybę równomiernie na całej powierzchni, by w chłodne, mroźne dni nie doszło do niespodziewanego pęknięcia szkła.

Na dobrze podgrzanej szybie nalepka zacznie się topić. Wówczas możemy podważyć jeden róg bądź cały bok, używając do tego żyletki lub skalpela. Zachowajmy przy tym maksymalną ostrożność i precyzję. Nie warto się spieszyć. Jeśli w dalszym ciągu nalepka będzie odchodziła z dużym trudem, warto jeszcze bardziej podgrzać szybę. Jeśli wyczujemy delikatny luz pod naklejką, możemy wówczas delikatnie podważyć ją palcami i pociągnąć w górę do siebie.

Jeśli udało nam się ściągnąć naklejkę w całości lub częściowo, to w każdym z tych przypadków będziemy musieli również pozbyć się pozostałości kleju. Aby szybko ściągnąć resztki kleju, przygotujmy rozpuszczalnik lub zmywacz z acetonem oraz suchą szmatkę. Wystarczy nasączyć szmatkę wybraną substancją, powoli i mocno pocierać sklejone fragmenty, aż do całkowitego rozpuszczenia się kleju. Na koniec warto umyć szybę specjalnym środkiem pielęgnacyjnym

Czy podwodne tunele przemakają? Sprawdzamy toGeekWeekINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas