Prawo jazdy B a jazda skuterem 125 za granicą. Nie wszędzie to możliwe

W czasie wakacyjnych wojaży zdarza się, że potrzebujemy wynająć skuter, którym łatwo i szybko dojedziemy do miejscowej atrakcji. Trzeba jednak pamiętać, że uprawnienia, które zdobyliśmy w Polsce, nie zawsze są ważne za granicą. Przed wypożyczeniem skutera trzeba więc sprawdzić lokalne przepisy.

Skuter 125 a prawo jazdy kategorii B za granicą

W Polsce kilka lat temu przyznano szersze uprawnienia kierowcom z prawem jazdy kategorii B - jeśli mają oni dokument co najmniej od trzech lat bez kolejnego egzaminu czy kursu mogą prowadzić skutery z silnikami o pojemności do 125 centymetrów sześciennych, pod warunkiem, że ich maksymalna moc nie przekracza 11 kW, a stosunek mocy do masy 0,1 kW/kg. Podobne przepisy obowiązują także we Włoszech, w Hiszpanii, Portugalii (wymóg ukończenia 25 lat) i na Łotwie

Reklama

Z kolei w Niemczech jazda takim skuterem jest możliwa, ale tylko, gdy posiadamy uprawnienia co najmniej 5 lat, mamy minimum 25 lat i odpowiednią adnotację w dokumencie. W Czechach i na Słowacji "125-tką" można jechać, ale tylko, gdy jest ona wyposażona w automatyczną skrzynię biegów. W Austrii czy w Belgii, aby móc jeździć skuterem o pojemności do 125 centymetrów sześciennych, należy przejść kilkugodzinny kurs doszkalający. Bardzo liberalnie do tematu uprawnień podchodzą natomiast wypożyczalnie w krajach azjatyckich, gdzie europejski turysta z prawem jazdy kategorii B często może przebierać nawet wśród skuterów czy motocykli o większej niż 125 cm sześciennych pojemności. Zdarzają się jednak wyjątki, na przykład w Kambodży wypożyczenie nawet małego skutera (50 centymetrów sześciennych) wiąże się z koniecznością przedstawienia prawa jazdy kategorii A.

Wypożyczenie skutera za granicą. Na co uważać?

Poza sprawdzeniem lokalnych przepisów dotyczących uprawnień, jakie daje kategoria B prawa jazdy, należy oczywiście wyposażyć się w odpowiednie akcesoria (kask), a także zabezpieczenia (łańcuch). W ten sposób zminimalizujemy ryzyko obrażeń w razie kolizji oraz kradzieży skutera. Warto też dokładnie przeczytać umowę wypożyczenia i zwrócić szczególną uwagę na zapisy dotyczące kosztów ewentualnych napraw oraz tak zwany udział własny, czyli procent kwoty, jaka przypadnie do zapłacenia wypożyczającemu w razie szkody. Jeśli firma wypożyczająca udostępni nam sprzęt, a my nie mamy odpowiednich uprawnień (a przynajmniej takich, które obowiązują w danym kraju) możemy ponieść wysokie koszty naprawy, bo ubezpieczyciel będzie opierał się, aby wypłacić odszkodowanie - zostaniemy potraktowani jako osoba bez uprawnień.

Aby nie martwić się przepisami dotyczącymi tego, czy kategoria B pozwala jeździć skuterem czy nie, zawsze można zejść o kategorię niżej i wypożyczyć skuter o pojemności do 50 centymetrów sześciennych (i prędkości maksymalnej do 45 km/h), do prowadzenia którego w większości europejskich krajów wystarczy prawo jazdy kategorii B.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy | prawo jazdy kat. B | skuter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama