Pojechałem na przegląd, a diagnosta: "Dowodzik zostaje u mnie"
Nie wszyscy są świadomi, że w trakcie przeglądu technicznego diagnosta ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Jest to w pełni zgodne z przepisami, szczególnie gdy stan techniczny samochodu stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. Procedura odzyskania dokumentu nie jest prostym zadaniem - wymaga spełnienia kilku formalności.
Każdy pojazd przed upłynięciem trzech lat od momentu pierwszej rejestracji musi przejść swój pierwszy przegląd techniczny w stacji kontroli pojazdów (SKP). Kolejny odbywa się po 2 latach, a następnie, takie badanie należy przeprowadzać co 12 miesięcy.
W trakcie wizyty w SKP, ekspert dokładnie sprawdzi ważne elementy pojazdu, takie jak nadwozie, zawieszenie, oświetlenie, hamulce i opony. Po inspekcji, diagnosta podejmie decyzję, bazując na tym, czy samochód jest bezpieczny do dalszej eksploatacji zarówno dla ruchu drogowego, jak i środowiska. Jeśli pojazd spełni wszystkie kryteria, diagnosta zatwierdzi go na kolejny rok. Natomiast, jeśli zostaną zidentyfikowane poważne usterki, właściciel musi zająć się ich naprawą, a ważność badania technicznego nie zostanie przedłużona. To nie zamyka jednak możliwości interwencji diagnosty.
Jeżeli stan techniczny samochodu stanowi zagrożenie na drodze, diagnosta ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny, chociaż zdarza się to rzadko, zazwyczaj ogranicza się do nieprzedłużenia ważności badania technicznego. W odróżnieniu od policjanta, który może zawiesić dokument za pomocą wpisu w systemie CEPiK, diagnosta może zatrzymać dowód rejestracyjny jedynie poprzez fizyczne zabranie tego dokumentu.
Aby odzyskać dowód rejestracyjny, konieczne jest usunięcie usterek. Po naprawie, samochód musi być ponownie zbadany w stacji kontroli pojazdów. Po pozytywnym wyniku badania, właściciel otrzyma zaświadczenie umożliwiające odzyskanie dokumentu. Następnie właściciel musi udać się do wydziału komunikacji, gdzie zarejestrowano pojazd, aby odebrać dowód rejestracyjny po okazaniu zaświadczenia.
Tu warto wspomnieć, że teoretycznie prawo zwrotu dowodu mógłby mieć sam diagnosta. Od ostatniej nowelizacji przepisów, zgodnie z art. 132 ustawy Prawo o ruchu drogowym,
Niestety, ten przepis ma zastosowanie tylko w przypadku dokumentu zatrzymanego elektronicznie przez adnotację w systemie CEPiK, co może zrobić jedynie policja, straż graniczna lub służba celno-skarbowa (zgodnie z art. 132 ustawy PoRD). Diagnosta fizycznie zatrzymuje dokument, więc aby go odzyskać, kierowca musi osobiście udać się do wydziału komunikacji, w którym zarejestrowano auto i odebrać dokument po pokazaniu zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego. Z tego powodu warto pamiętać o aktualizacji danych w dowodzie rejestracyjnym np. podczas przeprowadzki do nowego miasta.
