Policja ujawniła koszty ekstradycji Sebastiana M. z Dubaju. Nie było tanio
Ile kosztowało sprowadzenie do Polski mężczyzny oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1? Policja ujawniła pełne dane dotyczące ekstradycji Sebastiana M. ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W skrócie
- Koszty ekstradycji Sebastiana M. z Dubaju wyniosły 20 725,63 zł, obejmując bilety, noclegi i obsługę konwoju.
- Operacja była prowadzona przez trzech funkcjonariuszy i była częścią technicznej procedury sprowadzenia podejrzanego do Polski.
- Ostateczną decyzję o pokryciu kosztów ekstradycji podejmie sąd; środki mogą być doliczone do postępowania sądowego.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Koszty ekstradycji Sebastiana M. z Dubaju
Jak poinformowała Komenda Główna Policji, całkowity koszt sprowadzenia Sebastiana M. ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Polski wyniósł 20 725,63 zł. W kwocie tej znalazły się wydatki na bilety lotnicze, noclegi i obsługę konwoju. W akcji uczestniczyło trzech policjantów - dwóch z wydziału konwojowego prewencji oraz jeden z jednostki kontrterrorystycznej.
Rzeczniczka KGP, insp. Katarzyna Nowak, podkreśliła, że była to zwykła techniczna czynność doprowadzenia podejrzanego do samolotu i przetransportowania go do kraju, do wskazanej prokuratury lub aresztu śledczego. Policja pierwotnie zakładała, że koszty całej operacji mogą sięgnąć 40 tys. zł.
Ekstradycja z Dubaju Sebastiana M. z Dubaju - przebieg
Sebastian M. był poszukiwany od września 2023 r., gdy według prokuratury spowodował wypadek na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina z dzieckiem. Po tragedii uciekł z kraju i przez kilkanaście miesięcy ukrywał się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jego sprowadzenie wymagało pełnej procedury ekstradycyjnej oraz współpracy z władzami ZEA. O tym, kto finalnie pokryje koszty - państwo czy sam oskarżony, zdecyduje sąd w Piotrkowie Trybunalskim. Zgodnie z przepisami, wydatki związane z ekstradycją mogą zostać doliczone do kosztów postępowania sądowego.
Mężczyzna przebywa obecnie w areszcie śledczym, a prokuratura zarzuca mu spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym.
Kosztowne ekstradycje w Polsce
Jak przypomina Rzeczpospolita, jeszcze droższa była deportacja biznesmena Pawła Sz., powiązanego z kontraktami Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Straż Graniczna sprowadziła go z Dominikany w ramach procedury deportacyjnej, a cała operacja kosztowała 25 549 zł.
Takie działania, choć kosztowne, są rutynową częścią pracy służb. Wymagają one uzgodnień międzynarodowych, odpowiednich zabezpieczeń i udziału funkcjonariuszy z przeszkoleniem w zakresie transportu osób podejrzanych.










