Odebranie prawa jazdy za prędkość niezgodne z konstytucją. Jest wyrok TK
Oprac.: Paweł Rygas
Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie czasowego zatrzymywania kierowcom prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Sędziowie TK nie mieli wątpliwości - wydając decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, starostowie nie mogą bazować wyłącznie na policyjnej informacji o przekroczeniu prędkości. Mówiąc wprost - przepisy stoją w sprzeczności z konstytucją.
Spis treści:
Przepisy o czasowym zatrzymywaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym skierowała do Trybunału Konstytucyjnego Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego - Małgorzata Manowska.
Trybunał Konstytucyjny w sprawie zatrzymywania praw jazdy
Stawiane im zarzuty były bardzo poważne. Manowska, podobnie jak czynił to już wcześniej np. Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazywała na "brak podstawowych gwarancji proceduralnych", m.in. fakt, że jedynym dowodem przekroczenia prędkości przez kierowcę były informacje przekazane przez Policję.
"Kierujący pojazdem nie ma żadnych możliwości ochrony swoich praw zarówno w postępowaniu administracyjnym, jak i sądowo-administracyjnym oraz kwestionowania prawidłowości pomiaru prędkości stwierdzonego przez organ kontroli ruchu drogowego lub liczby przewożonych osób" - argumentowała Manowska.
Warto dodać, że rola starosty ograniczała się jedynie do stwierdzenia faktu zarejestrowania wykroczenia przez Polocję. Jak ustaliła Interia.pl, w dokumentach wysyłanych staroście przez policjantów często nie było nawet tak podstawowych danych, jak numer urządzenia, którym zarejestrowano przekroczenie prędkości.
Trybunał Konstytucyjny o zatrzymywaniu prawa jazdy - to niezgodne z konstytucją
13 grudnia 2022 roku Trybunał Konstytucyjny w składzie:
- sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski - przewodniczący,
- sędzia TK Piotr Pszczółkowski - sprawozdawca,
- sędzia TK Jakub Stelina,
- sędzia TK Michał Warciński,
- sędzia TK Andrzej Zielonacki
uznał, że przepisy, na mocy których kierowcy tracą prawo jazdy na okres trzech miesięcy, stoją w sprzeczności z artykułem 2. Konstytucji, a prowadzone w ten sposób postępowania nie mogą być uznane za rzetelne. Kierowca nie ma bowiem żadnej szansy udowodnienia przed sądem swojej niewinności, w przypadku, gdy dojdzie np. do błędu pomiaru.
"Starosta nie dokonuje samodzielnie ustaleń faktycznych co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Jest związany treścią informacji organu kontroli ruchu drogowego. Treść informacji funkcjonariusza policji korzysta ze swoistego domniemania prawdziwości, które nie może być przez stronę podważone w toku postępowania administracyjnego ws. zatrzymania prawa jazdy" - podkreślał w uzasadnieniu wtorkowego wyroku sędzia sprawozdawca Piotr Pszczółkowski
Ogłoszony wyrok zapadł jednogłośnie. Warto dodać, że sprawa nie dotyczyła jedynie zatrzymywania na trzy miesiące prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Na taki sam okres prawo jazdy stracić można również za przewożenie w pojeździe większej niż dopuszczalna przepisami liczby osób.