Nowe naklejki obowiązują od dzisiaj. Kto zapłaci 500 zł kary?
Tak jak informowaliśmy wcześniej, zgodnie z niedawno przyjętym rozporządzeniem, zmienia się wzór naklejek, jakie muszą mieć kierowcy wjeżdżający do stref czystego transportu. Dotychczas wydane naklejki zachowują swoją ważność, ale tylko przez pewien czas.
Przypomnijmy, że o naklejkach obowiązkowych dla kierowców wjeżdżających do stref czystego transportu mówiło się od dawna. Z założenia mają one stanowić potwierdzenie, że dany pojazd może się po strefie poruszać. Jednakże dokładne zasady stosowania i respektowania naklejek, podobnie jak zasady panujące w danej SCT, ustalają samorządy.
Kraków na przykład zamówił system informatyczny za ponad 900 tys. zł, który ma automatycznie sprawdzać, czy dany pojazd spełnia wymogi strefy. Wszystko wskazywało więc na to, że naklejki nie będą tam w ogóle stosowane. Ponieważ jednak tamtejsza SCT wejdzie w życie najpewniej z rocznym opóźnieniem (czyli 1 lipca 2025 roku), póki co dokładne zasady jakie będą tam obowiązywać, nie są jeszcze potwierdzone.
Jedyna strefa czystego transportu działa obecnie w Warszawie, a władze stolicy postanowiły oprzeć się na wyrywkowych kontrolach prowadzonych przez straż miejską. Nie ma ani zautomatyzowanego systemu monitorującego wjazd do SCT (straż miejska dysponuje tylko jedną kamerą), ani obowiązkowych naklejek dla wszystkich kierowców. Zdecydowano się ograniczyć stosowanie naklejek tylko w tych pojazdach, które nie spełniają wymogów wjazdu do strefy, ale objęte są wyłączeniem, pozwalającym na poruszanie się nimi po SCT.
Takich pojazdów nie ma dużo, ale jak poinformował Interię Jakub Dybalski z warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich, do tej pory wydano około 2 tys. nalepek starego wzoru na około 20 tys. decyzji o dopuszczeniu pojazdu nie spełniającego wymogów do poruszania się po terenie SCT.
Warszawscy urzędnicy byli więc pierwszymi w Polsce, którzy wydawali zielone naklejki, a więc i pierwszymi, którzy dostrzegli poważny problem w ich projekcie. Nalepki te mają bowiem kształt sześciokąta z tarczą w kolorze zielonym i z czarną obwódką. Wewnątrz znajdują się napisy wykonane białą czcionką, a w centralnej części umieszczono znak graficzny przedstawiający Polskę w kolorze zielonym ze zwielokrotnionymi, blednącymi od centrum, konturami. Produkcja takiej naklejki okazała się skomplikowana, a więc i kosztowna - trzeba było użyć kilku kolorów i dysponować specjalnymi wykrojnikami. Tymczasem zgodnie z ustawą, maksymalna opłata za naklejkę to 5 zł - o wiele za mało, by pokryć koszty stworzenia nalepki zgodnej z obowiązującym wzorem.
Co ciekawe, nowa naklejka była gotowa już wcześniej, ale dopiero po uwagach warszawskich urzędników, zdecydowano się na oficjalne jej zatwierdzenie. 12 sierpnia minister klimatu i środowiska wydała stosowne rozporządzenie, które zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw 28 sierpnia. Zgodnie z treścią rozporządzenia, wchodzi ono w życie 14 dni od publikacji i choć pierwotnie mówiło się o 10 września, to na sejmowych stronach widnieje data 12 września.
Od tej daty urzędnicy będą wydawali naklejkę zgodną z nowym, uproszczonym wzorem. Ma ona kształt koła o średnicy 80 mm, jednolicie zielony kolor oraz czarne napisy. By uprościć wydawanie nalepek przewidziano też możliwość pozostawienia pustego pola na numer rejestracyjny pojazdu. Nowy kształt i kolory oznaczają, że samorządy będą mogły drukować naklejki we własnym zakresie, więc ich wydawanie będzie szybsze i tańsze.
A co z kierowcami, którzy mają już naklejki zgodne ze starym wzorem? We wspomnianym rozporządzeniu pojawił się taki zapis:
Innymi słowy po pięciu latach od otrzymania starej naklejki, trzeba będzie wymienić ją na nową.
Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, zasady używania zielonej naklejki, określają same samorządy. Może ona być wymaganym potwierdzeniem tego, że dany pojazd ma prawo wjechać do SCT, a jej brak być traktowany jako złamanie zasad strefy. Zaś wjazd do strefy czystego transportu pojazdem do tego nieuprawnionym, karany jest mandatem w wysokości 500 zł.
W przypadku SCT w Warszawie za brak naklejki nie ma żadnej kary. Kierowca samochodu, który uzyskał wyłączenie i może poruszać się po strefie pomimo niespełniania jej wymogów, powinien umieścić nalepkę na szybie, ale w razie jej braku, straż miejska sprawdzi auto w systemie.