Na ten błąd polskich kierowców czeka policja za granicą
Jeszcze kilka tygodni i rozpocznie się okres wakacyjny, a wraz z nim wyjazdy samochodem za granicę. Podpowiadamy, o czym warto pamiętać, by nie narazić się na wysoki mandat za granicą.
Poruszając się na co dzień po polskich drogach odzwyczailiśmy się już od konieczności zabierania ze sobą dokumentów. Wystarczy tak naprawdę dowód osobisty lub aplikacja mObywatel.
Funkcjonariusz podczas kontroli drogowej może sprawdzić wszystkie nasze dane w odpowiednich bazach. Jednak wystarczy przekroczyć granicę, a kontrolujący nas policjant nie będzie stanie potwierdzić bez odpowiednich dokumentów, czy posiadamy wymagane uprawnienia oraz czy samochód został ubezpieczony.
Jeśli nasze prawo jazdy zostało wydane w jednym z krajów UE to możemy bez przeszkód z niego korzystać na terenie całej Unii Europejskiej. Warto jednak przed wyjazdem za granice upewnić się, że mamy ważne prawo jazdy. Od jakiegoś czasu wszystkie nowo wystawione dokumenty są terminowe. Jeśli ważność upłynie podczas zagranicznej podróży - możemy mieć problemy, ponieważ automatycznie straci ono ważność i nie będzie respektowane przez odpowiednie władze.
Musimy pamiętać, że nie możemy prowadzić pojazdu w innym kraju jeśli posiadamy tymczasowe prawo jazdy lub zaświadczenie. Jeśli posiadamy prawo jazdy wydane w kraju poza Unią Europejską, warto sprawdzić w odpowiednich ambasadach lub urzędach kraju, który odwiedzamy, czy dokument będzie respektowany.
Jeśli podczas podróży zgubimy prawo jazdy lub dokument zostanie skradziony, należy zgłosić ten fakt lokalnej policji, a także w konsulacie lub ambasadzie swojego kraju. Wtedy urząd skontaktuje się z organami krajowymi, które potwierdzą wydanie oraz ważność dokumentów. Na podstawie uzyskanych informacji lokalna policja może wydać tymczasowy dokument pozwalający na prowadzenie pojazdu przez określony czas.
Warto mieć na uwadze, że tymczasowe prawa jazdy i zaświadczenia wydane w celu chwilowego zastąpienia zgubionego lub skradzionego prawa jazdy nie są automatycznie uznawane w innych krajach UE. Podczas kontroli drogowej w innym kraju możemy zostać ukarani mandatem.
Tablica rejestracyjna samochodu jest uznawana jako dowód posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (OC). To oznacza, że raczej nie zostaniemy zatrzymani do rutynowej kontroli za granicą w celu sprawdzenia, czy posiadamy takie ubezpieczenie.
Podróżując po Europie samochodem z przyczepą warto mieć na uwadze, że przyczepa powinna być dodatkowo ubezpieczona. W niektórych krajach UE jest potrzebne osobne ubezpieczenie dla przyczepy. Warto przed podróżą sprawdzić informacje na ten temat u ubezpieczyciela.
Ważną kwestią jest posiadanie przy sobie dokumentów ubezpieczeniowych podczas podróży. W razie wypadku lub zatrzymania przez policję nie będziemy mieć dodatkowych kłopotów.