Można zjechać z ronda lewym pasem czy nie? Zła odpowiedź może sporo kosztować
Chociaż ronda to w teorii bardzo bezpieczny rodzaj skrzyżowania, a zasady na nich panujące, łatwe do przyswojenia, nie brakuje kierowców, którzy mają mniejsze lub większe problemy, poruszając się po nich. Dylematy dotyczą między innymi tego, czy włączać lewy kierunkowskaz na rondzie, czy można objechać rondo prawym pasem, albo czy można zjechać z ronda z lewego pasa. Tym razem zajmy się tym ostatnim zagadnieniem i to na przykładzie z życia wziętym.
Zacznijmy od opisania sytuacji, która jest przedstawiona na poniższym nagraniu. Kierowca Mercedesa klasy S jechał prawym pasem, a kierujący Volkswagenem Passatem, chciał bezpośrednio z pasa lewego zjechać z ronda. W efekcie doszło do kolizji.
Sytuacja wydawała się prosta do rozstrzygnięcia, ale najwyraźniej nie dla wszystkich uczestników zdarzenia. Na miejscu musiała więc zostać wezwana policja. Sprawca wyjaśnił, przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, że miał włączony kierunkowskaz, więc "ten drugi powinien uważać". Później przedstawił karkołomne przypuszczenie, że kierujący klasą S jechał zbyt szybko, co automatycznie rozstrzyga o jego winie.
Jakby tego było mało, kierujący Passatem, nie przyjmował wyjaśnień policjanta, który cierpliwie starał się mu wytłumaczyć podstawowe zasady ruchu drogowego. Na przykład obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierowcy, znajdującemu się na pasie, na który wjeżdżamy. Mężczyzna nadal jednak obstawał przy swoim, co powinno chyba obudzić w policjantach wątpliwości, czy ktoś niemający pojęcia o podstawowych przepisach, powinien w ogóle jeździć po drogach, bez dokładnej weryfikacji. Całą historię możecie zobaczyć na poniższym wideo.
Dla wielu kierowców jest to zaskakującą informacją, że ronda nie są w ogóle opisane w Prawie o ruchu drogowym. Panują na nich identyczne zasady, jak na każdym innym skrzyżowaniu, więc ustawodawca nie widział powodu ich powielania. Tymczasem kierujący miewają spory problem z przełożeniem zasad ogólnych na skrzyżowanie z ruchem okrężnym.
Odpowiadając na postawione wcześniej pytanie - po rondzie możemy poruszać się dowolnym pasem i z dowolnego pasa je opuszczać. Również z lewego. Można na nim zawrócić trzymając się prawego pasa, można również pojechać prosto (drugim zjazdem) z pasa lewego. Należy jedynie wziąć pod uwagę, że zjeżdżając z ronda z lewego pasa, przecinamy po drodze prawy. Jeśli znajduje się na nim już jakiś pojazd, musimy ustąpić mu miejsca. Nawet zatrzymać się, jeśli będzie taka konieczność.
Z oczywistych względów, może to być niewygodne i problematyczne. Dlatego też zaleca się zajęcie prawego pasa zawczasu, abyśmy mogli zupełnie bezkolizyjnie opuścić rondo. W przeciwnym razie może ucierpieć na tym płynność ruchu, możemy wymusić na kimś pierwszeństwo lub, tak jak w przypadku powyższego zdarzenia, nawet doprowadzić do kolizji.
***
