Mandat za nieprawidłowe odśnieżanie samochodu jest możliwy

Polskę nawiedziły już pierwsze opady śniegu, co oznacza, że kierowcy muszą się przeprosić ze zmiotkami do odśnieżania. Okazuje się jednak, że usuwając śnieg z samochodu można popełnić wykroczenie i narazić się na mandat. O co chodzi? Wyjaśniamy.

Czy można dostać mandat za odśnieżanie samochodu? Nie, ale jednak tak
Czy można dostać mandat za odśnieżanie samochodu? Nie, ale jednak tak123RF/PICSEL

Mandat za odśnieżanie samochodu. Czy jest możliwy?

Wraz z nastaniem zimowych poranków w mediach można przeczytać liczne ostrzeżenia, przed mandatem za nieprawidłowe odśnieżanie. Co to jednak oznacza nieprawidłowe? Ano m.in. takie, gdzie kierowca najpierw włącza silnik, by nagrzać samochód od środka, a dopiero później zaczyna pozbywać się zalegającego na samochodzie lodu i śniegu.

Mówi o tym art. 60 ust 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który stanowi, że kierowcy zabrania się:

  • oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
  • używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
  • pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;

Za pierwszy czyn grozi mandat w wysokości 50 zł, za drugi nawet do 300 zł, a za trzeci 100 zł.

Mandat za odśnieżanie samochodu. Teoria, a praktykaAndrzej Zbraniecki/East NewsEast News

Czy ktoś już dostał mandat za odśnieżanie auta?

Pomimo że w teorii wszystko się zgadza, kwestie sporne pojawiają się w momencie, gdy bliżej przyjrzymy się zawartym w przepisach definicjom. Przykładowo na specjalistycznych forach prawnych można znaleźć opinie, że termin "oddalenie się od pojazdu" nie dotyczy osoby, która wyszła z samochodu przy włączonym silniku, by usunąć np. lód z szyb. O oddaleniu można bowiem mówić, gdy pozostawiamy pojazd bez nadzoru.

Także kwestia "nadmiernej emisji spalin i nadmiernego hałasu" budzi wątpliwości wśród znawców przepisów. W rzeczywistości przepis dotyczy przede wszystkim przekroczenia norm misji spalin określonych w warunkach technicznych pojazdów albo norm hałasu. Stwierdzenie takiego przekroczenia wymaga jednak użycia specjalistycznych przyrządów pomiarowych. Trudno spodziewać się, że policjant ukarze kierowcę za naruszenie tego przepisu ot tak, na oko, tylko na tej podstawie, że pojazd stał minutę dłużej z włączonym silnikiem.

Uwaga na włączony silnik podczas odśnieżania

W rzeczywistości jedyną kwestią bezsporną w przypadku powyższych przepisów jest zapis dot. "pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym" i za ten czyn faktycznie możemy otrzymać od stróżów prawa mandat w wysokości 100 zł.

Warto przy tym pamiętać, że również eksperci motoryzacyjni stanowczą odradzają rozgrzewanie silników na postoju. W ruchu osiągną one właściwą temperaturę szybciej.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas