Mało kto wie o tym wyjątku dotyczącym przejść dla pieszych. A prawo jest jasne

Przepisy związane z pierwszeństwem pieszych bardzo często wywołują konsternację nawet u kierowców z wieloletnim stażem za kółkiem. Również w tym przypadku mogą mieć wiele wątpliwości, mimo że przepisy są jasne. Przypominamy, jaki jest stan faktyczny.

Przepisy dotyczące przejść dla pieszych zawierają pewien istotny wyjątek, o którym mało kto wie
Przepisy dotyczące przejść dla pieszych zawierają pewien istotny wyjątek, o którym mało kto wie Arkadiusz ZiolekEast News

Przejście dla pieszych z wyspą - kiedy pieszy ma pierwszeństwo?

Problem przejść dla pieszych z tzw. wyspą lub azylem już od wielu lat wzbudza sporo kontrowersji. Kilka lat temu doprowadziły one nawet do interpelacji poselskiej. Jeden z parlamentarzystów zwrócił uwagę, że zgodnie z prawem przejście dla pieszych przedzielone wysepką to tak naprawdę dwa oddzielne przejścia dla pieszych. W tej kwestii stanowią zapisy art. 13 ust.8 ustawy - Prawo o ruchu drogowym:

Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.

Mimo to sporo kontrowersji wzbudziła kwestia ustępowania pierwszeństwa przez kierowcę pieszemu, który znajduje się po przeciwnej stronie jezdni. Zwykle takie przejścia są długie, a pokonanie ich zajmuje pieszemu od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund.

Przejście dla pieszych z wyspą - wyjątek panujący od lat

Odpowiedź ministerstwa tylko potwierdziło zasady, które obowiązują od lat i nie zmieniły się. Przejście dla pieszych wyznaczone na drodze dwujezdniowej jest traktowane na każdej jezdni jako odrębne.

Taka interpretacja sprawia, że kierowca jest zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa tylko tym pieszym, którzy zbliżają się do jezdni, na której znajduje się pojazd - czyli na chodniku po prawej stronie lub wysepce po lewej stronie. W tym przypadku nie ma większego znaczenia, czy elementem rozdzielającym jest wysepka czy inna konstrukcja.

Przepisy przepisami, ale praktyka nakazuje, że zachowanie pieszych potrafi być naprawdę nieprzewidywalne. Dlatego widząc pieszego zbliżającego się do tzw. wysepki warto dostosować prędkość jazdy, zachować szczególną ostrożność, a także asekuracyjnie założyć, że w każdej chwili może się pojawić na jezdni.

***

Moto Flesz - odc. 55. Nowy Jeep, nowy Nissan i nowe OPPINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas