Lubisz jeździć na grzyby? Uważaj gdzie wjeżdżasz i parkujesz
Sezon grzybowy w pełni, dlatego w pobliżu lasów zaroiło się od amatorów grzybobrania. To łatwy cel dla policjantów i leśników, którzy bezlitośnie karzą mandatami za wjazd do lasu i parkowanie w niedozwolonych miejscach. Mandaty są słone i może się okazać, że grzybobranie to droga impreza. A gdzie właściwie można zaparkować w lesie i jak daleko można wjechać samochodem?
Spis treści:
Czy wjazd do lasu jest dozwolony przez przepisy?
Choć wytrawni grzybiarze z pewnością wiedzą, że za wyjątkiem kilku sytuacji wjazd do lasu i parkowanie w niedozwolonych miejscach jest zabronione przez prawo, ale warto przypomnieć zasady obowiązujące w lasach zwłaszcza bardziej "okazjonalnym" odwiedzającym las. Są bowiem konkretne zasady, wyjątki, a także oczywiście kary za złamanie zasad. Warto więc wiedzieć co można, a czego nie można w lesie, choćby po to, żeby podczas spotkania z leśnikiem wiedzieć jak obronić się przed ewentualnym mandatem.
Generalnie, wjazd do lasu jest ustawowo zabroniony i nie wymaga to ustawienia żadnych znaków, czy szlabanów - nawet jeśli droga jest utwardzona, jeśli droga nie jest oznaczona w czytelny sposób, że stanowi strefę ruchu nie możemy do niej wjechać. Karą za nielegalny wjazd do lasu może być mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł wystawiony przez leśników, lub policjantów, ale jeśli nasz wjazd do lasu wiąże się z tym, że zniszczone zostało poszycie leśne, gatunki roślin pod ochroną lub zanieczyściliśmy środowisko (np. poprzez wyciek oleju, lub innego płynu) nasza spawa może trafić do sądu gdzie możemy zostać ukarani znacznie bardziej dotkliwą karą.
Kwestię wjazdu do lasu reguluje art. 161 kodeksu wykroczeń:
Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny.
Kto może wjechać samochodem do lasu?
Należy jednak pamiętać, że od tej reguły są pewne wyjątki, które warto znać. Przede wszystkim warto wiedzieć, że niektóre leśne drogi są udostępnione dla ruchu pojazdów, co oznacza, że jeśli droga jest oznakowana stosowną tablicą, np. "Droga udostępniona dla ruchu kołowego" możemy się nią poruszać. Wyjątkiem jest też sytuacja w której pojazdem (przystosowanym do ich potrzeb) porusza się osoba niepełnosprawna. Inwalidzi mogą wjeżdżać do lasu i stanowią w tym przypadku ważny wyjątek, jako jedyna grupa cywilnych kierowców, która bez koniecznego pozwolenia może jeździć leśnymi drogami.
Pozostałe wyjątki dotyczą osób wykonujących czynności służbowe, gospodarcze (pracownicy Lasów Państwowych, myśliwi podczas odbywającego się polowania, właściciele gruntów rolnych czy pasiek znajdujących się na terenach leśnych) lub posiadający stosowne pozwolenie od Nadleśnictwa. Wśród grup wykonujących czynności służbowe wymienić możemy również strażaków, czy policjantów, ale oczywiście nie dotyczy to grzybiarzy, nawet tych, którzy grzyby zbierają pod kątem zarobkowym, a nie hobbystycznym.
Czy można parkować w lesie?
Drugim ważnym zagadnieniem jest oczywiście parkowanie na terenach leśnych. Każdej jesieni możemy zaobserwować mnóstwo samochodów zaparkowanych przy drogach na granicy lasu i o ile jest to nieco martwa strefa pomiędzy lasem, a drogą, to działanie na granicy prawa. Ogólne zasady mówią o tym, że w lesie można parkować tylko w wyznaczonych miejscach - parkingach leśnych. Parkowanie przy drogach leśnych, na poboczach czy w przydrożnych rowach jest zabronione. Oznacza to, że leśnicy mogliby pokusić się o ukaranie tak parkujących grzybiarzy i spacerowiczów dotkliwymi mandatami, jednak na szczęście od czasu do czasu przymykają oni oko, dopóki oczywiście nie zapuścimy się samochodem głębiej na tereny leśne. Zasadniczo warto to powtórzyć - parkowanie na terenie lasu jest dozwolone tylko i wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach, czyli parkingach leśnych.
Miejscem wyznaczonym może być nie tylko typowy parking leśny - polana z odpowiednim oznakowaniem, ale w miejscach szczególnie popularnych często rolę parkingu spełnia pobocze drogi - aby jednak tak się stało, musi być ona odpowiednio oznakowana - w innym wypadku parkując przy leśnej drodze popełniamy wykroczenie.
Zdarza się również, że odwiedzający las grzybiarze i spacerowicze nieświadomi błędu parkują pod zamkniętym szlabanem, na wjeździe na leśną drogę. Zwykle argumentem jest tutaj fakt, że szlaban jest zamknięty, więc droga jest niedostępna. Kierowcy powinni jednak wiedzieć, że wiele leśnych dróg spełnia funkcję drogi przeciwpożarowej, a parkując na jej wjeździe blokujemy przejazd. Ponadto dostęp do dróg leśnych mają leśnicy, czy myśliwi - mogą otwierać szlaban wedle potrzeby, zatem parkując przed szlabanem blokujemy im wjazd. Mandat za nieprawidłowe parkowanie w lesie, to podobnie jak za wjazd do lasu kwota od 20 do 500 zł. Warto jednak pamiętać, że podobnie jak w przypadku wjazdu do lasu, parkując poza wyznaczonymi strefami parkowania możemy zniszczyć poszycie lasu lub będące pod ochroną rośliny. Wtedy sprawa może również trafić do sądu.
Czy Straż Leśna może zatrzymać kierowcę do kontroli?
Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym precyzuje, że strażnicy leśni, a także strażnicy parków mogą zatrzymać kierowców do kontroli drogowej na terenie parków i lasów. Kierowcy muszą stosować się do ih poleceń. To oznacza że jeśli nielegalnie wjechaliśmy do lasu lub zaparkowaliśmy w niedozwolonym miejscu leśnicy mają pełne prawo do wylegitymowania nas i ukarania stosownym mandatem jeśli o tym zdecydują, a my musimy się podporządkować.
Co ciekawe kodeks pozwala strażnikom w razie potrzeby zastosować środki przymusu bezpośredniego, a w tym nawet użycie broni. Jakby tego było mało, strażnicy mogą zatrzymać nas również poza terenami leśnymi, jeśli zachodzi podejrzenie przestępstwa - na przykład kradzieży drewna z lasu.