Logika jedno, przepisy - drugie. Kiedy trzeba przepuścić tramwaj?
Nie ma wątpliwości, że pojazdy szynowe, takie jak tramwaje, mają pewne przywileje w stosunku do pojazdów kołowych. Jednak nie oznacza to, że zawsze mają pierwszeństwo przed nimi. Niektórzy kierowcy, nie znający dobrze przepisów, automatycznie przepuszczają tramwaje, nawet jeśli to oni powinni mieć pierwszeństwo. Dlatego ważne jest, aby zrozumieć, kiedy należy ustąpić pierwszeństwa tramwajom, a kiedy to pojazdy kołowe są uprzywilejowane.
Przekonanie niektórych kierowców o pierwszeństwie tramwaju w każdej sytuacji nie jest bezpodstawne. Wynika ono wprost z ustawy prawo o ruchu drogowym, a konkretnie z art. 25:
Czy to oznacza, że tramwaj zawsze ma pierwszeństwo? Absolutnie nie. Kierowcy którzy tak sądzą, zapominają o jednej z najważniejszych zasad ruchu drogowego, jaką jest hierarchia znaków i sygnałów drogowych. Przedstawia się ona następująco:
- Osoba kierująca ruchem (najczęściej policjant)
- Sygnalizacja świetlna
- Znaki drogowe pionowe i poziome
- Ogólne zasady ruchu drogowego
Cytowany wcześniej przepis odnosi się właśnie do ostatniego z tych punktów.
Przywoływany zapis Kodeksu drogowego odnosi się do skrzyżowania równorzędnego, a więc takiego, na którym nie ma żadnych znaków drogowych, więc każdy z uczestników ruchu jest na równej "pozycji". W takiej sytuacji pierwszy zawsze pojedzie tramwaj.
Sprawy się trochę komplikują, kiedy na skrzyżowaniu zostały umieszczone znaki, określające pierwszeństwo. W tej sytuacji pierwszeństwo ma samochód czy tramwaj?
W tym przypadku pierwszy pojedzie tramwaj. Dlaczego? Zgodnie ze znakami oba pojazdy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, więc są w sytuacji równorzędnej. Skoro tak, to zastosowanie ma cytowany wcześniej przepis, według którego gdy stosujemy przepisy ogólne (w tym przypadku o ustępowaniu pierwszeństwa pojazdom z naprzeciwka podczas skręcania w lewo), tramwaj zawsze jedzie pierwszy.
Dla kontrastu rozważmy taką jeszcze sytuację. Pierwszy pojedzie samochód czy tramwaj?
Tym razem pierwszy pojedzie samochód. Jego kierowca co prawda skręca w lewo, zaś motorniczy jedzie prosto, ale nie ma to znaczenia. To są przepisy ogólne. Wyżej w hierarchii nad nimi stoją znaki drogowe, zaś zgodnie z nimi na tym skrzyżowaniu mamy do czynienia z pierwszeństwem łamanym. Samochód skręca, ale kontynuuje w ten sposób jazdę drogą z pierwszeństwem. Z kolei tramwaj ma znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" i musi się do niego zastosować.
Zdecydowanie najtrudniejsze w przyswojeniu są przepisy dotyczące pierwszeństwa tramwaju, na skrzyżowaniu z ruchem kierowanym przez sygnalizację świetlną. Ponownie tutaj powinniśmy posiłkować się nie ustawą Prawo o ruchu drogowym, lecz rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych:
Powyższy zapis dodaje kolejną komplikację w stosunku do wcześniej omawianych przykładów. Zgodnie z nim kiedy na skrzyżowaniu ze światłami spotka się jadący na wprost samochód i skręcający w lewo tramwaj, to pierwszeństwo ma kierowca auta. Jest więc dokładnie tak, jak w przypadku spotkania się dwóch pojazdów kołowych.
Zwróćmy jednak uwagę, że cytowany wyżej zapis mówi tylko o "uczestnikach ruchu poruszających się na wprost". Jeśli więc kierowca samochodu będzie chciał skręcić w prawo, to chociaż w innej sytuacji nadal miałby pierwszeństwo, to przed tramwajem już pierwszeństwa nie ma.
Dokładnie w taki sam sposób wywodzi się zasady pierwszeństwa tramwaju na rondzie. Niemal zawsze przed nimi ustawiony jest znak A-7 "ustąp pierwszeństwa", więc pojazd szynowy musi ustąpić pojazdom, które już na rondzie się znajdują.
Z kolei podczas zjeżdżania z ronda sytuacja jest inna - wtedy motorniczy nie ma przed sobą żadnych znaków, a więc jest w sytuacji równorzędnej wobec pojazdów znajdujących się na skrzyżowaniu. Dlatego też, chociaż przecina ich tor jazdy, ma przed nimi pierwszeństwo.
Nie da się ukryć, że w przypadku pojazdów szynowych występuje sporo rozróżnień i wyjątków, określających kiedy mają, a kiedy nie mają pierwszeństwa. Podsumujmy więc wszystko to, co napisaliśmy powyżej:
- Pojazd szynowy włączający się do ruchu, wyjeżdżając z pętli lub zajezdni, nie ma pierwszeństwa.
- Pierwszeństwo przejazdu ma tramwaj na skrzyżowaniu równorzędnym.
- Motorniczy wjeżdżający na rondo (bez znaku ustąp pierwszeństwa) ma zawsze pierwszeństwo.
- Na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ze znakiem ustąp pierwszeństwa, tramwaj przepuszcza pojazdy znajdujące się już na rondzie, ale ma pierwszeństwo w przypadku zjazdu z ronda.
- Na skrzyżowaniu ze znakami, gdzie kierowca i motorniczy mają pierwszeństwo przejazdu, kierowca samochodu musi ustąpić.
- Na skrzyżowaniu opatrzonym sygnalizacją świetlną, przy zamiarze skrętu pojazdu i tramwaju, pierwszeństwo przejazdu jest po stronie tramwaju.
- Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, kiedy pojazdy jadą prosto, a tramwaj zamierza skręcić, motorniczy powinien ustąpić pierwszeństwa.
***