Kto płaci za kolizję ze zwierzęciem? Kluczowy jest znak A-18b

Kolizja z dziką zwierzyną to sytuacja w której wielu kierowców nie wie jak się zachować. Zależnie od tego gdzie doszło do kolizji możemy się ubiegać o odszkodowanie za szkody w samochodzie lub nie. Kluczowa jest tu obecność znaku A-18b.

Na polskich drogach bardzo często dochodzi do kolizji z dziką zwierzyną - dzikami, sarnami, lisami a nawet borsukami. Nie każdy kierowca wie jak zachować się w takiej sytuacji i jak dochodzić odszkodowania za kolizję z dzikim zwierzęciem. Wiele zależy tu od tego czy na drodze, na której doszło do kolizji stoi znak A-18b "Uwaga, dzikie zwierzęta". 

Znak A-18b "uwaga na dzikie zwierzęta" - co powinien zrobić kierowca?

Znak A-18b to znak ostrzegawczy, który mówi o tym, że odcinek drogi, na której obowiązuje to miejsce w którym często spotykane są dzikie zwierzęta, mogące pojawić się również na drodze. Ostrzega o możliwości kolizji ze zwierzęciem na danym odcinku i ma za zadanie wzbudzić czujność i zwiększyć ostrożność kierowców na drodze. Powodów może być wiele, choćby znajdujący się w pobliżu wodopój, obecność lasu czy terenów polnych, które upodobały sobie sarny czy lisy.  Taką informacje drogowcy uzyskują od lokalnych kół łowieckich i nadleśnictwa.

Reklama

Znak ustawia się się na odcinkach drogi nie dłuższych niż 500 metrów, chyba że jest dodatkowo uzupełniony tablicą informacyjną T-2 wskazującą przybliżoną ilość kilometrów, na której możliwe jest niebezpieczeństwo kolizji z dziką zwierzyną. Znak z dodatkową tablicą informacyjną powinien być odwołany znakiem A-18b z dodatkową tabliczką T-3 z napisem "koniec".

Kierowca widząc znak A-18b powinien zwiększyć czujność i uważnie obserwować sytuację nie tylko na drodze, ale także poza nią i na wszelki wypadek dostosować prędkość, aby zwiększyć szansę na prawidłową reakcję w razie spotkania z dziką zwierzyną.

Kiedy i od kogo należy się odszkodowanie za potrącenie dzikiej zwierzyny?

Druga kwestia dotyczy potencjalnego odszkodowania za kolizję z dziką zwierzyną, która doszła na terenie obowiązywania znaku A-18b. Sprawa nie będzie prosta, ponieważ przedstawiciel zarządcy drogi lub koła łowieckiego będzie się powoływać na fakt, że jest to obszar zwiększonego niebezpieczeństwa. I do tego wyraźnie oznaczony znakiem, który obliguje do wolniejszej jazdy.

Kierowca powinien spodziewać się w tym miejscu wtargnięcia dzikiego zwierzęcia na jezdnię. W praktyce nawet po wyjechaniu ze strefy oznaczonej znakiem warto dodatkowo na odcinku 1-2 kilometrów zachować większą ostrożność.

Wypadek z dziką zwierzyną - jak się zachować?

Jeśli nie zostaliśmy poszkodowani w wypadku, to w pierwszej chwili należy zadbać o zachowanie odpowiedniego materiału dowodowego na miejscu. Na początek należy wezwać policję i zrobić zdjęcia z miejsca wypadku, uszkodzeń samochodu oraz oznakowania drogi. Przy okazji warto sprawdzić, czy poruszaliśmy się odcinkiem oznaczonym znakiem A-18b.

Wszystkie powyższe działania mają na celu potwierdzenie zaistnienia szkody oraz jej rozmiarów, co może pomóc z uzyskaniu odszkodowania od zarządcy drogi i koła łowieckiego. Na pewno w żadnym wypadku nie należy podchodzić do uderzonego zwierzęcia ani próbować mu pomóc, żeby nie narażać się na dodatkowe niebezpieczeństwo.

Uderzyłem w sarnę lub dzika - czy należy się odszkodowanie?

Uderzenie w sarnę może być podstawą do ubiegania się o odszkodowanie od zarządcy drogi lub koła łowieckiego jeśli do zdarzenia doszło w trakcie polowania. W praktyce jednak w takich zdarzeniach trudno o uzyskanie odszkodowania, zwłaszcza w przypadku jeśli droga na której doszło do zdarzenia była opatrzona znakiem A-18b. Znak ten ostrzega przed potencjalnym zagrożeniem które może wystąpić na danym odcinku i zaleca zwiększenie ostrożności na wypadek gdyby zwierzęta pojawiły się na drodze.

Sprawy takie często mają swój finał w sądzie, a orzeczenia nie są w tych przypadkach jednoznaczne, bowiem odpowiedzialność zarządcy drogi może nie być oczywista. Każda taka sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie i nie ma pewności co do tego czy otrzymamy odszkodowanie.

Nieco inaczej jest w przypadku gdy droga nie była oznakowana znakiem A-18b - uzyskanie odszkodowania jest bardziej prawdopodobne, ale wciąż nie pewne. Szansa na odszkodowanie jest większa, gdy uzyskamy potwierdzenie, że do takich zdarzeń na danym odcinku dochodziło już wcześniej, a zarządca drogi nie zrobił nic by to zmienić (na przykład nie ustawił znaków, nie zabezpieczył pobocza). Wtedy powodem do uzyskania odszkodowania może być zaniedbanie zarządcy drogi dotyczące art. 20 ustawy o drogach publicznych, dotyczącego obowiązków zarządcy drogi. 

Co zrobić kiedy potrąciłem sarnę? Jaka jest procedura ubiegania się o odszkodowanie?

Kiedy dojdzie do sytuacji, w której zderzymy się z sarną lub innym dzikim zwierzęciem na drodze należy dopilnować kilku ważnych kwestii, aby później móc ubiegać się o odszkodowanie:

  • zawiadomienie służb - wezwanie policji. 
  • sfotografowanie i udokumentowanie uszkodzeń samochodu i sytuacji na drodze (warto zrobić też takie zdjęcia, które pokazują że na danym odcinku nie było znaku A-18b - jeśli rzeczywiście go tam nie było), 
  • sporządzenie i udostępnienie notatki policyjnej ze zdarzenia
  • przygotowanie oświadczenia, w którym opiszemy przebieg zdarzenia
  • ustalenie zarządcy drogi, na której doszło do zdarzenia

Powyższe działanie może być to podstawą do ubiegania się o odszkodowanie za spowodowane szkody od zarządcy drogi, lub koła łowieckiego. Jeśli nie dopilnujemy tych kwestii, droga do uzyskania odszkodowania może być wyjątkowo trudna. Warto też rozeznać się czy na danym odcinku drogi dochodziło wcześniej do takich sytuacji i uzyskać dowody na to. Mogą być argumentem wzmacniającym nasze roszczenia, także w sądzie jeśli sprawa ostatecznie trafi na wokandę.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kolizja drogowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy