Kto nie musi zapinać pasów bezpieczeństwa? Takich osób jest całkiem sporo

Pasy bezpieczeństwa to podstawowy element z całej układanki systemów i rozwiązań, bez którego działanie np. poduszek powietrznych będzie nie tylko nieskuteczne, ale wręcz niebezpieczne. Obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa nie dotyczy jednak wszystkich.

Nie zawsze kierowcy czy pasażerowie musieli zapinać pasy bezpieczeństwa, ba, jeszcze w latach sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych nie wszystkie auta były w nie wyposażone. W polskim przepisach obowiązek zapinania pasów (ale tylko na przednich siedzeniach i poza terenem zabudowanym) pojawił się w 1983 roku. Częściowo zmieniono to w 1991 roku, ale tak naprawdę przepisy o konieczności zapinania pasów przez wszystkich wprowadzono dopiero wraz z pojawieniem się ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku. 

Czytamy w niej: 

 Oznacza to, że jeśli pojazd jest wyposażony w pasy, trzeba je zapinać. Wyjątkiem są na przykład auta zabytkowe, w których producent nie przewidział pasów - w takich przypadkach nie ma obowiązku jazdy w pasach ani ich montowania.

Reklama

Kto nie musi zapinać pasów?

Jazda w pasach bezpieczeństwa nie jest obowiązkowa na drogach wewnętrznych, na których nie obowiązują przepisy ruchu drogowego. Drogi wewnętrzne to m.in. teren prywatnych firm, place czy parkingi przy posesjach. Obowiązek korzystania z pasów nie dotyczy także, jak czytamy w ustawie:

  • osoby mającej zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów bezpieczeństwa;
  • kobiety o widocznej ciąży;
  • kierującego taksówką podczas przewożenia pasażera;
  • instruktora lub egzaminatora podczas szkolenia lub egzaminowania;
  • policjanta, funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej, żołnierza Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;
  • funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa podczas wykonywania czynności służbowych;
  • żołnierza Żandarmerii Wojskowej podczas wykonywania czynności ochronnych;
  • zespołu medycznego w czasie udzielania pomocy medycznej;
  • konwojenta podczas przewożenia wartości pieniężnych;
  • osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim;
  • dziecka w wieku poniżej 3 lat przewożonego pojazdem kategorii M2 i M3 (pojazdy zaprojektowane do przewozu osób mające co najmniej osiem miejsc dla pasażerów)

Jak widać, lista wyjątków jest całkiem długa, ale np. w przypadku kobiet w ciąży (co ważne, widocznej) eksperci zalecają, by mimo braku obowiązku panie starały się jednak zapinać pasy. Na rynku są bowiem specjalne adaptery, które poprawiają komfort podróżowania matki chroniąc dziecko oraz zapewniając odpowiedni poziom bezpieczeństwa.

Jaki mandat za brak pasów?

Kierowca, który zostanie zatrzymany za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa będzie musiał zapłacić 100 zł, a na jego konto wpłynie pięć punktów. Co istotne, w razie gdyby kierowca nie dopilnował obowiązku zapięcia pasów przez pasażerów, też zapłaci mandat! Wyniesie on 100 zł, a punktów będzie pięć (lub osiem, jeśli w aucie jest więcej pasażerów). Sami pasażerowi otrzymają również 100 zł. Warto więc dbać o to, by każdy przed rozpoczęciem jazdy miał zapięte pasy - ale motywacją niech będzie to, że pasy bezpieczeństwa ratują życie!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy