Kontrole radioodbiorników w samochodach. Sypią się kary za brak abonamentu

Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają, czy mieszkańcy i kierowcy płacą abonament RTV. Wielu kierowców nie wie, że ma taki obowiązek, co nie zwalnia ich z opłat. Windykacją zadłużenia zajmują się urzędy skarbowe, które z tytułu zaległego abonamentu RTV tylko w pierwszym kwartale 2024 roku "ściągnęły" z Polaków 5,5 mln zł.

Opłata zwana "abonament RTV" to nic innego jak podatek, który musi płacić każdy posiadacz odbiornika radiowego lub telewizyjnego. Wbrew często powtarzanej obiegowej opinii, nie ma znaczenia faktyczne wykorzystanie tego urządzenia. Tak jak nie można być zwolnionym z opłaty za telewizor, jeśli korzysta się na nim tylko z serwisów streamingowych i nie ogląda programów telewizji naziemnej, tak i słuchanie wyłącznie muzyki z zakupionych przez siebie źródeł, nie zwalnia z abonamentu RTV. Podobnie jest z radiem w samochodzie - nie ma znaczenia, że używacie go tylko do streamowania muzyki z telefonu i w ogóle nie słuchacie stacji radiowych. Płacić trzeba.

Reklama

Abonament RTV za radio w samochodzie

Abonament należy płacić do 25 dnia każdego miesiąca, ale płaci się go tylko za rodzaj odbiornika, a nie za liczbę posiadanych urządzeń. Jeśli mamy w domu dwa telewizory i trzy radia, płacimy abonament za radio i telewizor, jeśli nie posiadamy telewizora a jedynie radio, musimy zapłacić abonament za radio. Do puli odbiorników naszego gospodarstwa domowego, wlicza się także odbiornik w samochodzie. 

Wyjątkiem są pojazdy, będące własnością firmy. Przedsiębiorcy którzy posiadają flotę samochodów muszą płacić abonament za każdy odbiornik osobno. Jeśli więc w firmie jest kilka telewizorów muszą płacić wielokrotność abonamentu (zależnie od liczby). Podobnie sprawa ma się w przypadku samochodów flotowych, wyposażonych w radioodbiorniki - firma musi uiścić abonament za każdy radioodbiornik w samochodach należących do floty.

Abonament RTV w 2024 roku. Stawki

Od stycznia 2024 roku abonament radiowy wynosi 8,70 zł za miesiąc, jednak jeśli zdecydujemy się na opłacenie całego roku z góry, możemy liczyć na 10% zniżki, co oznacza że zapłacimy 7,83 zł za miesiąc. Rocznie jest to więc niespełna 94,40 zł, ale tylko wtedy, gdy abonament za cały rok zapłacimy do 25 stycznia 2024. W innym wypadku kwota wynosi 104,40 zł.

Jeśli mamy zapłacić abonament RTV za radio i telewizor, kwota miesięczna wynosi 27,30 zł. Natomiast opłata za cały rok z góry wynosi 294,90 zł.

Kara za brak abonamentu RTV w 2024 roku

Jeżeli zostaniemy przyłapani na nieopłacaniu abonamentu RTV, naliczana jest kara w wysokości 30-krotności bazowej opłaty, czyli 261 zł. Do tego doliczana jest też zaległa opłata za każdy miesiąc, w którym uchylaliśmy się od opłat. 

Z kolei kara za brak opłaty abonamentowej za telewizor i radio w 2024 roku wynosi 819 zł (plus zaległe opłaty). Kontrole, tak jak i wcześniej, mogą przeprowadzać pracownicy Poczty Polskiej wyznaczeni do wykonywania kontroli abonamentu RTV. Nie ma ich dużo - w całej Polsce zaledwie kilkudziesięciu.

Kary za brak abonamentu za radio w aucie

Wśród osób niepłacących abonamentu RTV panuje przekonanie, że nie da się im udowodnić uchylania się od obowiązkowej opłaty, ponieważ nie ma jak im tego udowodnić. Pracownik Poczty Polskiej ma prawo sprawdzić, czy faktycznie nie posiadamy w domu żadnego odbiornika, ale my nie musimy go do domu wpuszczać. Co innego w przypadku radia w samochodzie. Jeśli nasz pojazd nie stoi w garażu, kontroler może bez przeszkód spojrzeć przez szybę i zrobić zdjęcie, udowadniające, że nasze auto ma radio. A skoro tak, to musimy za nie płacić. Brzmi to kuriozalnie, ale były już przypadki podobnych kontroli. 

Oczywiście konieczne jest jeszcze ustalenie do kogo należy dany samochód i czy jego właściciel płaci abonament RTV czy nie. 

Skarbówka windykuje kary za brak abonamentu

Business Insider dotarł do danych o windykacji zaległych opłat abonamentowych. W I kwartale 2024 roku wszczęto postępowania egzekucyjne na podstawie 5 233 tytułów wykonawczych, z których wyegzekwowano 5,951 mln zł. To nieznaczny wzrost w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku, kiedy to na podstawie 5 126 tytułów wykonawczych wyegzekwowano 6,305 mln zł.

Kontrola radia w samochodzie. Co mówią prawnicy?

Tylko czy na pewno wystarczy samo spojrzenie przez szybę? Prawnicy mają co do tego poważne zastrzeżenia:

Kontroler Poczty Polskiej musiałby uruchomić odbiornik lub poprosić o jego włączenie, żeby sprawdzić czy urządzenie działa. Bez tej czynności nie ma pewności czy sprzęt nie jest atrapą albo czy nie jest uszkodzony. Kontrolerzy mają jeszcze jeden problem - kierowcy nie muszą wpuszczać ich do auta, by można było zweryfikować, czy sprzęt działa prawidłowo. 

Reasumując: zdaniem przytoczonych prawników samo zdjęcie radioodbiornika zrobione przez szybę auta nie jest żadnym dowodem w sprawie dotyczącej abonamentu za radio w samochodzie. Zatem realne otrzymanie mandatu za radio w samochodzie (za które nie opłacono abonamentu) jest prawie że niemożliwe.

Kto jest zwolniony z abonamentu RTV?

Są również osoby, które są całkowicie zwolnione z abonamentu RTV. Do grupy osób zwolnionych z podatku od telewizorów i radioodbiorników należą:

  • osoby, które ukończyły 75. rok życia lub 60. rok życia i pobierają emeryturę, której miesięczna wartość nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia
  • osoby niezdolne do pracy i z pierwszą grupą inwalidzką
  • osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu, osoby niewidome, których ostrość wzroku nie przekracza 15 proc.
  • bezrobotni
  • kombatanci, którzy są inwalidami wojennymi lub wojskowymi, bądź ich rodziny
  • osoby, które mają prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych np. zasiłku stałego czy przedemerytalnego.
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kontrole abonamentu RTV | abonament rtv | radio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy