Konfiskata pojazdu pijanym kierowcom stanie się faktem. Jest konkretna data

Już za kilka miesięcy wejdą w życie kontrowersyjne przepisy nowelizujące Kodeks karny. Chodzi o głośną sprawę konfiskaty samochodów prowadzonych przez kierowców pod wpływem alkoholu. W jakich sytuacjach pijany kierujący straci swój pojazd i kiedy konkretnie nowe prawo w tym zakresie wejdzie w życie?

Już niebawem kierujący samochodami pod wpływem alkoholu zaczną tracić samochody
Już niebawem kierujący samochodami pod wpływem alkoholu zaczną tracić samochodyPIOTR JEDZURA/REPORTEREast News

Co prawda w stosunku do pierwotnych pomysłów Ministerstwa Sprawiedliwości, autorzy nowych przepisów, które za chwilę wejdą w życie wyraźnie spuścili z tonu, ale wcale nie oznacza to szansy na pobłażliwe traktowanie kierowców prowadzących auto "po kilku głębszych".

Od kiedy konfiskata samochodów pijanym kierowcom?

Pierwotny projekt zakładał, że pijani kierowcy będą tracić samochody już od grudnia 2023 roku. Rzeczywisty termin wprowadzenia w życie nowych przepisów przesunięty został na 14 marca 2024. Warto zaznaczyć, że chodzi wyłącznie o osoby prowadzące pojazdy mechaniczne.

Jak czytamy w art. 44b. § 1:

W wypadkach wskazanych w ustawie sąd orzeka przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w ruchu lądowym.

To istotne zastrzeżenie, biorąc pod uwagę, że oficjalne statystyki policyjne dotyczących "pijanych kierowców" właściwie odnoszą się do "nietrzeźwych kierujących", którzy niekoniecznie muszą poruszać się po drodze pojazdem mechanicznym. Warto przypomnieć, że przez wiele lat aż jedną trzecią "wykrytych" przez policję nietrzeźwych kierujących (na przykład w 2021 roku wynosiło to 31,2 procent) stanowili rowerzyści.

Kto musi się liczyć z konfiskatą samochodu za alkohol?

Kwestie kierowców, wobec których sądy orzekać będą przepadek pojazdu określa m.in pkt 67 lit. C znowelizowanego Kodeksu karnego. Wynika z niego, że samochody obligatoryjnie stracą kierowcy, którzy usiądą za kierownicę mając powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi oraz ci, którzy spowodują wypadek mając we krwi ponad 1 promil alkoholu (lub 0,5 mg/dm3). Co więcej, sąd będzie mógł orzec przepadek pojazdu w stosunku do tych kierowców, którzy spowodują wypadek mając we krwi od 0,5 do 1 promila alkoholu.

Jeśli pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy lub w sytuacji gdy np. - po popełnieniu przestępstwa (np. prowadzenie mając w organizmie powyżej 1,5 promila) właściciel "zbył, darował lub ukrył podlegający przepadkowi pojazd", sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu. Ustawodawca precyzuje, że za równowartość pojazdu uznaje się wartość pojazdu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo lub - w razie braku polisy - średnią wartość rynkową pojazdu.

Nie dla konfiskaty samochodu służbowego

Jeśli nietrzeźwy kierowca poruszał się pojazdem służbowym "wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy", nie straci samochodu. W takim wypadku sąd orzeknie nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej zarządzanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Ten zapis sprawia, że wielu karnistów wyraża obawy, co do zgodności znowelizowanego Kodeksu karnego z konstytucją wskazując na możliwe nierówne traktowanie sprawców takich samych przestępstw. Maksymalna wysokość nawiązki wynosi obecnie 100 tys. zł. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas