Kierowcy mylą te trzy manewry. Potem sypią się mandaty po 3 tys. zł
Manewry wyprzedzania, omijania i wymijania to codzienność na polskich drogach, ale zadziwiająco wielu kierowców nie potrafi ich prawidłowo rozróżnić. Taka niewiedza może słono kosztować, w skrajnych wypadkach nawet 3 tys. zł. Przypominamy, czym jest wyprzedzanie, wymijanie i omijanie i na co uważać podczas każdego z tych manewrów.
Spis treści:
Co to jest wyprzedzanie?
Wyprzedzanie to manewr, który wykonujemy, gdy mijamy pojazd jadący w tym samym kierunku. Kluczem jest tutaj ruch - wyprzedzamy obiekt będący w ruchu, a nie stojący. Przepisy ruchu drogowego nakładają na kierowcę szereg obowiązków przed rozpoczęciem tego manewru:
- Trzeba upewnić się, że mamy odpowiednią widoczność i wystarczająco dużo miejsca
- Mieć pewność, że kierowca za nami nie rozpoczął już wyprzedzania - to częsta przyczyna kolizji
- Zachować minimum 1 metr odstępu od wyprzedzanych jednośladów - rowerów, motocykli i hulajnóg.
Typowy błąd? Wyprzedzanie przed wzniesieniem, na zakręcie czy na skrzyżowaniu. Te miejsca są objęte bezwzględnym zakazem wyprzedzania, a mandat może sięgnąć 1,5 tys. zł (3 tys. zł w recydywie).
Omijanie - jazda obok stojącego obiektu
Omijanie to przejazd obok nieruchomego obiektu - zaparkowanego samochodu, robót drogowych czy kontenera na śmieci. Choć wydaje się prostsze od wyprzedzania, również wymaga zachowania szczególnej czujności. Najgroźniejsza pułapka? Omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.
Nigdy nie omijaj samochodu, który zatrzymał się przed "zebrą". Kierowca mógł zatrzymać się, by przepuścić pieszych, których ty nie widzisz. Ten błąd to nie tylko 1,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych, ale przede wszystkim śmiertelne zagrożenie dla pieszych.
Druga pułapka czeka przy omijaniu pojazdu sygnalizującego skręt w lewo - prawidłowo należy ominąć go z prawej strony. Manewr z lewej to 100 zł i 6 punktów karnych.
Wymijanie - mijanie pojazdu jadącego z przeciwka
Wymijanie to najbardziej intuicyjny manewr - mijamy się z pojazdem jadącym z przeciwka. Kluczowe jest zjechanie maksymalnie na prawo i redukcja prędkości, szczególnie na wąskich drogach. Nocą obowiązkowa jest zmiana świateł z drogowych na mijania.
Problematyczne bywa wymijanie na zwężeniach. Jeśli brak znaków drogowych, pierwszeństwo ma ten, kto nie musi zmieniać pasa ruchu. W praktyce na wąskich drogach wiejskich warto kierować się zdrowym rozsądkiem - łatwiej zjechać na pobocze osobówką niż ciągnikiem czy ciężarówką.
Co robić, gdy zwężenie jest oznakowane?
Znak D-5 (czerwona strzałka w dół, biała w górę) wskazuje, kto ma pierwszeństwo na zwężeniu. Z kolei B-31 zobowiązuje do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z przeciwka. Brak znaków? Pierwszeństwo ma pojazd na niezwężonym pasie.
