Kierowcy mijają znak B-42 i gaz w podłogę. To duży błąd

Znak B-42 jest jednym z często spotykanych na polskich drogach oznaczeń. Może on jednak wprowadzać wielu, nawet doświadczonych, kierowców w błąd, ponieważ wbrew powszechnemu przekonaniu nie odwołuje on wszystkich zakazów. Jakie ograniczenia przestają obowiązywać od miejsca jego ustawienia?

Znaki zakazu. Jak wyglądają i kiedy obowiązują?

Znaki zakazu są niezbędne w regulowaniu ruchu panującego na drogach. Wprowadzają one różne ograniczenia, takie jak choćby zakaz skrętu, wyprzedzania czy zawracania. Znaki zakazu możemy zwykle rozpoznać po kształcie koła z czerwoną obwódką i białym lub niebieskim tłem. Zwykle obowiązują one od miejsca ich ustawienia do najbliższego skrzyżowania, jeśli nie zostały wcześniej odwołane przez inny znak.

Znak B-42 nie odwołuje wszystkich zakazów

Znak B-42 należy właśnie do zbioru znaków, które odwołują wcześniej wprowadzone zakazy. Łatwo go rozpoznać, ponieważ ma dość nietypowy wygląd. Jest to biały okrąg przekreślony czarną linią. Na jasnym tle nie znajdziemy żadnych znaków szczególnych. Wielu kierowców, nawet tych z bardzo dużym doświadczeniem, jest błędnie przekonanych, że odwołuje on wszystkie obowiązujące dotychczas zakazy. W rzeczywistości znak B-42 odwołuje pięć konkretnych zakazów:

Reklama

Znak B-42 odwołuje pięć zakazów

  • Zakaz zawracania (znak B-23)
  • Zakaz wyprzedzania (B-25)
  • Zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe (B-26)
  • Zakaz używania sygnałów dźwiękowych (B-29)
  • Ograniczenie prędkości (B-33).

Znak B-42 ma odwołuje wyłącznie te znaki, które występują zarówno w postaci zakazu, jak też jego odwołania. Co to oznacza w praktyce? To, że nie może on odwołać np. zakazu skrętu w lewo czy w prawo, ponieważ nie ma takiego znaku, który mógłby go anulować.

Znaki B-42 mogą różnić się rozmiarami

Znaki B-42 mogą mieć różne rozmiary. Wszystko zależy od miejsca, w którym są zamontowane. Ich najmniejsza wersja stosowana jest m.in. w zabytkowych uliczkach części miast. Mają one średnicę 40 cm. Na drogach gminnych natomiast ten znak ma średnicę 60 cm. Ten, który można spotkać choćby przy autostradach, ma natomiast 100 cm średnicy.

Czy skrzyżowanie zawsze odwołuje znak zakazu?

Wielu kierowców jest przekonanych, że skrzyżowanie "z automatu" odwołuje wszystkie obowiązujące wcześniej znaki zakazu. To jednak nie zawsze jest prawda. Skrzyżowanie odwołuje znaki zakazu tylko w określonych sytuacjach. Przede wszystkim warto zaznaczyć, że skrzyżowanie to miejsce, gdzie przecinają się dwie drogi z jezdnią. W tym kontekście zjazd na drogę gruntową czy podjazd do domu jednorodzinnego nie jest skrzyżowaniem.

Jest również pewien wyjątek dotyczący stref ruchu, na przykład w centrum miasta. Jeśli ograniczenie zostało wprowadzone na tablicy strefy ruchu, skrzyżowanie nie odwoła tego zakazu. Wówczas potrzebny jest znak "Koniec strefy ruchu".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: znaki drogowe | znaki zakazu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy