Jak usunąć punkty karne? To ostatni moment, by to zrobić

Kierowcy, którzy zbliżają się do niebezpiecznej granicy 24 punktów karnych na swoim koncie mogli do tej pory raz na pół pomniejszyć ich liczbę. Wystarczyło wziąć udział w stacjonarnym szkoleniu prowadzonym przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego.

Na specjalne szkolenie redukujące punkty karne mogą  się zapisać kierowcy, którzy mają co najmniej roczny staż posiadania prawo jazdy. Wystarczyło wpłacić od 350 do 400 zł, a następnie pojawić się w wyznaczonym terminie na spotkaniu.

Zajęcia trwają sześć godzin lekcyjnych. Pierwsza część jest prowadzona przez psychologa transportu, a druga przez policjanta ruchu drogowego. Wykładowcy przedstawiają skutki przekraczania prędkości. Po zakończeniu szkolenia kierowca dostaje specjalne zaświadczenie, w którym znajduje się informacja, że z jego konta odjęto sześć punktów karnych.

To już ostatnie tygodnie, żeby skorzystać z możliwości redukcji punktów karnych. Od 17 września zmieniają się zasady dla kierowców, które nie przewidują możliwości korzystania z dotychczasowych kursów.

Aktualnie punkty karne są usuwane po roku od ich uzyskania. Według nowych zasad będą znikać z konta dopiero po dwóch latach, ale dopiero od momentu uiszczenia grzywny lub od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia.

Co więcej, limit punktów karnych będzie nadal wynosić 24 punkty. Po ich przekroczeniu prawo jazdy zostanie odebrane. Żeby je odzyskać, kierowca będzie musiał zdać państwowy i teoretyczny egzamin.

Nowe przepisy nie przewidują wprowadzenia kursów redukujących punkty karne. Być może w przyszłości pojawi się podobne rozwiązanie, ale zasady będą zupełnie inne. Według zapowiedzi, taki kurs potrwa nie 6 tylko 28 lekcyjnych przez kilka dni.

Takie rozwiązanie ma być skierowane wyłącznie do kierowców z przekroczonym limitem 24 punktów karnych i miałoby kosztować ok. 2 tys. zł.