Jak to jest z rondami? Objeżdżać prawym pasem? Zjeżdżać z lewego? Co wolno?

Choć w całej Europie rondo to najefektywniejszy sposób rozładowania ruchu na skrzyżowaniu, polskim kierowcom jazda po skrzyżowaniu o ruchu okrężnym - zwłaszcza o kilku pasach ruchu - często nastręcza sporo problemów. Dzieje się tak zarówno za sprawą niejasnych przepisów i ich interpretacji, jak i braku wiedzy kierowców. Między innymi dlatego ronda to często miejsca kolizji lub stłuczek, a także wielu nerwowych sytuacji. 

Na rondach obowiązują takie same przepisy ruchu drogowego, jak w przypadku poruszania się na zwykłych drogach publicznych. Oznacza to, że każda zmiana pasa ruchu, czy też kierunku jazdy - również podczas wyjazdu z ronda - powinna być poprzedzona sygnalizacją kierunkowskazem, a przed zmianą pasa ruchu należy ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom. Jeśli przed wjazdem na rondo nie ma żadnych znaków pionowych, np. A7 - "ustąp pierwszeństwa przejazdu" należy je traktować jako skrzyżowanie równorzędne - taka sytuacja jest często spotykana na małych rondach osiedlowych. Na większych rondach zazwyczaj przed wjazdem znajduje się znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" co oznacza, że przed wjazdem trzeba przepuścić pojazdy znajdujące się na rondzie. Sytuacja jeszcze bardziej komplikuje się w przypadku rond wielopasmowych.

Nieznajomość przepisów i reguł panujących na rondzie może często doprowadzić do nerwowych sytuacji i kolizji. Najczęstszymi błędami kierowców podczas jazdy po skrzyżowaniu z ruchem okrężnym są:

• wymuszenie pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu
• zajechanie drogi podczas zjazdu z lewego pasa
• brak sygnalizacji zmiany pasa ruchu/zjazdu z ronda
• wymuszenie pierwszeństwa podczas wjazdu na rondo
• niestosowanie się do znaków poziomych
• używanie lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo (sygnalizacja chęci zjazdu z ronda lewym zjazdem)

Choć większość tych błędów to wykroczenia drogowe regulowane przez przepisy, często wynikają one z niewiedzy i nieznajomości prawa, a egzekwowanie ich przez policję jest wyjątkowo trudne. Zwykle dochodzi do tego wtedy gdy jest już za późno - po kolizji lub stłuczce. Oprócz przepisów podczas jazdy na rondzie istnieją też niepisane reguły, do których warto się stosować, aby upłynnić ruch.

Częstym tematem dyskusji jest objeżdżanie ronda prawym pasem, w przypadku kiedy jest więcej niż jeden pas. W kwestii przepisów dozwolone jest nawet objechanie całego ronda prawym pasem, jednak warto stosować tu niepisaną regułę mówiącą o tym, że z prawego (zewnętrznego) pasa korzystamy zjeżdżając pierwszym, lub drugim zjazdem. Chcąc zjechać trzecim lub kolejnymi zjazdami, najlepiej korzystać z pasa wewnętrznego i zmienić go dopiero przed wybranym zjazdem, ustępując pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po zewnętrznym pasie. 

Zjazd, czy też zmianę pasa ruchu należy oczywiście sygnalizować prawym kierunkowskazem. Jazda zewnętrznym pasem jest oczywiście najbezpieczniejsza, ponieważ eliminuje ryzyko kolizji związane ze zmianą pasa ruchu, ale na rondach wielopasmowych prowadzi do spowolnienia ruchu i utrudnień.

Przepisy zezwalają na zjazd z ronda bezpośrednio z wewnętrznego pasa ruchu, ale taki ruch niesie duże ryzyko kolizji. Zanim opuścimy rondo z wewnętrznego pasa, zasygnalizujmy chęć zjazdu prawym kierunkowskazem i upewnijmy się, że pas zewnętrzny jest wolny. W ten sposób nie spowodujemy utrudnień i zminimalizujemy ryzyko kolizji. Najlepszym sposobem zjazdu z wewnętrznego pasa ronda jest wcześniejsza zmiana pasa na zewnętrzny (jeśli pozwalają na to znaki poziome), a dopiero później wyjazd z ronda wybranym zjazdem. 

Coraz popularniejszym rozwiązaniem w polskich miastach są tzw. ronda turbinowe, które mają ściśle wyznaczone pasy do zjazdu. Dzięki niepozostawiającemu wątpliwości oznakowaniu ryzyko kolizji, nieprzewidzianego zachowania kierowców i nieporozumień jest wielokrotnie mniejsze niż w przypadku klasycznych, wielopasmowych skrzyżowań o ruchu okrężnym. 

***