Jak rozpoznać kierowcę pod wpływem narkotyków? Nie działają tak jak alkohol
Według polskiego prawa jazda po substancjach psychoaktywnych jest przestępstwem i jest traktowana tak jak jazda pod wpływem alkoholu, choć objawy zażycia narkotyków mogą znacząco różnić się od tych po spożyciu alkoholu. Dlaczego kierowcy zażywają narkotyki i jak rozpoznać, że kierowca jest pod wpływem narkotyków?
Narkotyki to pojęcie bardzo szerokie, bowiem do narkotyków można zaliczyć wiele substancji psychoaktywnych, które w odpowiednich dawkach znajdują się nawet w lekarstwach. W kwestii kierowców zażywających niedozwolone substancje prawo określa je jako substancje psychoaktywne działające podobnie do alkoholu.
Za ich zażywanie i jazdę samochodem możemy odpowiedzieć podobnie jak za jazdę pod wpływem alkoholu, jednak w przeciwieństwie do alkoholu prawo nie określa ani minimalnej ilości, za którą możemy zostać ukarani, ani widełek określających stan "haju" i konsekwencje, które nam za to grożą.
To oznacza, że w większości przypadków o dalszym postępowaniu wobec kierowcy pod wpływem narkotyków, w oparciu o wyniki badań toksykologicznych decyduje sąd. Może on posiłkować się opinią biegłego z zakresu toksykologii, który na podstawie wyników określi czy stężenie narkotyków w organizmie odpowiada stanowi po spożyciu alkoholu, czy też stanowi pod wpływem alkoholu lub też czy i jaki sposób narkotyki wpłynęły na zachowanie kierowcy.
O konsekwencjach prawnych mówią dwa artykuły kodeksu wykroczeń, a w tle jest oczywiście również utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Art. 87 Kodeksu Wykroczeń:
Art. 178a Kodeksu Wykroczeń:
Wgryzając się w przepisy możemy mówić tu o pewnym nieporozumieniu, bowiem środki odurzające to substancje działające podobnie do alkoholu właściwie tylko w myśl rozporządzenia ministerstwa zdrowia z dnia 16 lipca 2014, w którym w paragrafie pierwszym stwierdza on, że środki odurzające działające podobnie do alkoholu to:
§ 1. Środkami działającymi podobnie do alkoholu są:
- opioidy;
- amfetamina i jej analogi;
- kokaina;
- tetrahydrokanabinole (THC);
- benzodiazepiny.
Te substancje możemy znaleźć w twardych narkotykach takich jak heroina, amfetamina, Brown, crack, kryształ, mefedron, marihuana (konopie indyjskie), ale też w niektórych lekach (benzodiazepiny, opioidy) dostępnych na receptę i nie tylko. Tak, przeciwwskazania do jazdy samochodem z powodu obecności substancji psychoaktywnych znajdziemy w ulotkach wielu leków. Problem polega na tym, że wiele narkotyków ma działanie zupełnie odmienne od alkoholu, ale dobrze, że prawo traktuje jazdę pod wpływem środków odurzających tak surowo jak jazdę po alkoholu.
Jeśli policja ma podejrzenie, że kierowca którego zatrzymali jest pod wpływem środków odurzających lub alkoholu przeprowadzi test - dmuchanie w alkomat, a jeśli nie wykaże on obecności alkoholu, za pomocą specjalnego testu na ślinę sprawdzi kierowcę na obecność narkotyków.
Pozytywny wynik oznacza poważne kłopoty, bowiem z reguły taki kierowca jest kierowany na badania toksykologiczne. Dzieje się tak, ponieważ niektóre narkotyki są wykrywalne nawet po kilku- kilkunastu dniach od zażycia, co oznacza, że mimo śladowej obecności w organizmie nie mają wpływu na zdolność kierowcy do prowadzenia pojazdu.
Niestety na drogach pojawia się coraz więcej kierowców - w tym zawodowych - którzy regularnie korzystają z pomocy substancji psychoaktywnych, żeby dłużej utrzymać koncentrację lub odpędzić od siebie zmęczenie i senność. Szerokim echem odbiły się nagrania na których widać kierowców zajmujących się przewozem osób zażywających narkotyki podczas pracy.
Oczywiście również w tym przypadku nie ma reguły - sprawa nie dotyczy tylko kierowców zawodowych, a policjanci łapią również zwykłych kierowców, którzy wspomagają się takimi narkotykami jak amfetamina, kokaina lub marihuana. Problemy mogą mieć również kierowcy, którzy zażywają leki zawierające substancje psychoaktywne, które pomagają im w leczeniu zaburzeń psychicznych. Jeśli nie zastosują się do przeciwwskazań zawartych na ulotce, mogą wpaść na wyrywkowym teście na narkotyki, nawet jeśli w ich mniemaniu leki narkotykiem nie są.
Narkotyki pobudzające: Amfetamina, kokaina i pochodne
Najpopularniejszymi narkotykami używanymi przez kierowców jest są bez wątpienia narkotyki pobudzające takie jak amfetamina, metaamfetamina, kokaina, ecstasy, speed, czy mefedron. Ich działanie jest mocno stymulujące, powoduje mocne pobudzenie, zwiększenie poziomu energii i poczucie siły i wigoru. Jak rozpoznać osobę po amfetaminie, kokainie lub mefedronie? Oto objawy:
- Rozszerzone źrenice niereagujące na światło, przekrwione oczy
- Wrażliwość oczu na światło
- Wyraźne pobudzenie i nadmierna gadatliwość
- Nerwowość, nadmierna aktywność i ruchliwość
- Zachowania mogące przypominać tiki nerwowe, skurcze mięśni twarzy
- Agresywność
- Katar i pociąganie nosem
Kierowca po zażyciu jednego z tych narkotyków jest wyraźnie pobudzony, ma większe skłonności do brawurowej jazdy i podejmowania ryzyka, wykazuje się też większym skupieniem i brakiem zmęczenia. Kiedy jednak efekty narkotyku częściowo ustępują następuje tak zwany "zjazd" - zmęczenie i senność, apatia, a także brak koncentracji powracają ze zwiększoną siłą.
Heroina, opioidy (kodeina, morfina, środki nasenne)
Zażywanie heroiny przez kierowców jest raczej rzadko spotykane, ze względu na jej halucynogenne, uspokajające, usypiające, niemal paraliżujące działanie. Opioidy zwane również opiatami, które możemy znaleźć w wielu lekach na receptę i nie tylko powodują uśmierzenie bólu, uspokojenie i działanie halucynogenne, są silnie uzależniające. Zdarza się, że kierowcy uczestniczący w terapii zaburzeń psychicznych korzystają z pomocy tych lekarstw. W niższych dawkach nie wpływają one negatywnie na prowadzenie pojazdu poza występowaniem lekkiej senności i spowolnionej reakcji, jednak w wyższych stężeniach mogą powodować szereg innych objawów, podobnych do zażycia heroiny:
- Zwężone źrenice,
- zaburzenia widzenia,
- brak reakcji na światło
- Zauważalne rozluźnienie,
- spowolniona reakcja na bodźce,
- otumanienie i odprężenie
- pogorszona spostrzegawczość
- trudności w kontakcie słownym
Po zażyciu opioidów kierowcy nie mają skłonności do brawurowej jazdy, jednak spowolniona reakcja i problemy z koncentracją i orientacją mogą być bardzo niebezpieczne na drodze. Dodatkowo, podobnie jak po środkach pobudzających również po opioidach może dojść do nagłego "zjazdu", w którym zażywający może całkowicie stracić kontakt z rzeczywistością.
Kanabinole: haszysz, marihuana (THC)
Choć obecnie marihuana jest również lekiem wypisywanym na receptę, jest to substancja psychoaktywna, która za kierownicą jest niedozwolona, nawet jeśli zażywana była zupełnie legalnie. Jej główna substancja psychoaktywna - THC (Tetrahydrokanabinol) działa odprężająco i rozluźniająco - odwrotnie do środków stymulujących. Może jednak powodować mocno spowolnioną reakcję za kierownicą, zaburzenia orientacji, senność a także problem z rozpoznawaniem związków przyczynowo-skutkowych. To również może być niebezpieczne za kierownicą. Jak rozpoznać kierowcę pod wpływem THC? Oto objawy:
- Rozszerzone źrenice, wrażliwość na światło
- Zmrużone powieki
- Rozbawienie, gadatliwość
- Spowolnione ruchy i reakcja,
- Niekontrolowane wybuchy śmiechu,
- Problemy ze składnością wypowiedzi
Kierowcy po zażyciu marihuany raczej nie należą do najbardziej brawurowych i agresywnych, ale spowolnione reakcje i chwilowy brak orientacji mogą być przyczyną wypadku.
Jeśli zauważyłeś kierowcę, którego jazda budzi spore wątpliwości, jest niebezpieczna lub daje oznaki odurzenia (czy to alkoholem czy środkami działającymi podobnie) warto wezwać policję. Jeśli zauważyłeś u niego powyższe objawy możesz również poinformować o tym funkcjonariuszy. Kierowcy jadący pod wpływem środków odurzających to wciąż plaga polskich dróg i ogromne zagrożenie, dlatego policja niezwłocznie reaguje na każde tego typu wezwanie.