Spółdzielnia wydzierżawiła miejsca kierowcom. Kolejka stała od 3 w nocy
Problem miejsc parkingowych staje się coraz poważniejszy i chociaż stale przybywa na polskich drogach samochodów, to nie można powiedzieć tego samego o miejscach do parkowania. Mieszkańcy jednej z poznańskich spółdzielni dostali możliwość wydzierżawienia miejsc pod swoim blokiem. Kolejka do zapisów zaczęła ustawiać się już o 3 nad ranem.

W skrócie
- Coraz większy problem z brakiem miejsc parkingowych w polskich miastach.
- Mieszkańcy Poznania stali w długich kolejkach po wydzierżawienie miejsca parkingowego pod blokiem.
- Spółdzielnia mieszkaniowa wprowadziła płatne dzierżawy miejsc parkingowych, jednak liczba miejsc była niewystarczająca.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Kilkadziesiąt lat temu długie kolejki były zjawiskiem powszechnym w PRL, co miało związek z niedoborem towarów i reglamentacją. Chociaż dziś spotykamy się z nimi coraz rzadziej, to okazuje się, że chętni są w stanie spędzić długie godziny w kolejkach nie stojąc za podstawowymi produktami, a chcąc wynająć miejsce parkingowe.
Parkowali na dzikim parkingu, więc spółdzielnia postanowiła wydzierżawić mieszkańcom 100 miejsc parkingowych
Mieszkańcy Poznania od lat parkowali swoje pojazdy na dzikim parkingu przy ulicy ks. Mieszka I w pobliżu trasy PST, jednakże po wielu latach nadszedł czas na zmiany - Straż Miejska systematycznie kontrolowała tamtejszą okolicę i wystawiała mandaty kierowcom. To był przełomowy moment, w którym niezbędne okazało się uporządkowanie prawne statusu tego miejsca, co wiązało się oczywiście z zakazem dalszego parkowania w tamtym miejscu.
Dziesiątki pojazdów musiały zatem znaleźć nowe miejsca do parkowania, a nie jest to proste zadanie szczególnie w dużych miastach, gdzie liczba miejsc parkingowych nijak ma się do liczby samochodów. Zarząd Dróg Miejskich porozumiał się w tej kwestii ze spółdzielnią PSM Winogrady, a mieszkańcy otrzymali możliwość wydzierżawienia 100 miejsc postojowych - koszt każdego z nich wynosił 150 zł netto miesięcznie.
W kolejce po miejsce parkingowe stali od 3 nad ranem. Po godzinie lista została zamknięta
Chętnych na wydzierżawienie miejsc parkingowych nie zabrakło, a pierwsze osoby w kolejce ustawiały się już o 3 nad ranem. Zaledwie godzinę po otworzeniu zapisów skończyły się dostępne miejsca, a pozostali mieszkańcy zostali wpisani na listę rezerwową nie kryjąc przy tym swojego niezadowolenia. Twierdzą, że tak niska liczba wyznaczonych miejsc postojowych to "absurd i kpina".
Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Winogrady" w miniony czwartek przekazała informację o możliwości dzierżawy około 100 miejsc postojowych na parkingu przy ul. ks. Mieszka I w Poznaniu. Chociaż decyzja ta powinna ucieszyć mieszkańców, to sama liczba miejsc oraz przede wszystkim sposób rozpatrywania wniosków w kolejności zgłoszenia sprawiły, że przed budynkiem Administracji Osiedla Przyjaźni tłumy ustawiały się już od wczesnych godzin porannych.
Jaka kara grozi za nieprawidłowe parkowanie na terenie spółdzielni mieszkaniowej?
Przypadek z Poznania nie jest odosobniony, a do konfliktów na linii spółdzielnia-mieszkańcy dochodzi coraz częściej właśnie z powodu problemów z niewystarczającą liczbą miejsc parkingowych. Przede wszystkim należy pamiętać, że SM ma prawo do zarządzania terenem, na którym znajduje się budynek mieszkalny, co oznacza, że mogą określać wszystkie zasady dotyczące jego użytkowania, również te obejmujące miejsce postojowe. Możliwe jest zatem wprowadzenie całkowitego zakazu parkowania lub wprowadzenie go na określonych obszarach, jednakże obowiązkiem spółdzielni jest znalezienie alternatywnego rozwiązania, czyli wydzielenia dodatkowych miejsc postojowych w bezpośredniej bliskości.
Jeżeli kierowca złamie zakaz parkowania to spółdzielnia ma możliwość wystawienia mandatu za naruszenie zakazu parkowania, usunięcia pojazdu ze swojego terenu na koszt właściciela, a także nałożenia sankcji finansowych na tych mieszkańców, którzy systematycznie dopuszczają się popełniania tego wykroczenia.