Jak długo utrzymuje się alkohol we krwi? Pytanie bez jednej odpowiedzi
Wsiadanie po alkoholu za kierownicę to jedna z najgłupszych możliwych decyzji, którą w Polsce, tylko w zeszłym roku, podjęło i zostało na tym złapanych prawie 100 000 kierowców. Ilu jest takich, którzy nie trafiają akurat na patrol policji? Wielu z nich być może źle oceniło swój stan sądząc, że po imprezie zeszłego wieczoru są już trzeźwi i mogą prowadzić samochód. To, jak długo utrzymuje się alkohol we krwi jest jednak bardzo indywidualną cechą, która zależy między innymi od budowy ciała, masy, doświadczenia z alkoholem oraz tego, ile zjedliśmy przed konsumpcją.
Przypomnijmy, że limit dopuszczalnej ilości alkoholu we krwi w Polsce wynosi 0,2 promila, powyżej tej wartości (a w zasadzie od 0,2 promila), kierowcom grożą poważne mandaty, zakaz prowadzenia pojazdów, a w wypadku recydywy czy spowodowania kolizji wręcz więzienie. Można też stracić samochód w wyniku konfiskaty.
Mimo to setki tysięcy kierowców, niektórzy kilkakrotnie, decydują się ryzykować. Nie usprawiedliwia ich fakt, że do auta wsiadają nie bezpośrednio po konsumpcji, tylko “wczorajsi", na drugi dzień. Skoro polska wyszukiwarka Google w jednym z proponowanych haseł dotyczących tego tematu podpowiada takie frazy jak “ile alkoholu we krwi po trzech piwach" czy “po jakim czasie od wypicia 0,5 l wódki jest się trzeźwym", to znaczy, że polscy kierowcy szukają podpowiedzi czy i kiedy mogą wsiąść do samochodu za kierownicę po konsumpcji alkoholu.
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo wszystko zależy od wielu zmiennych. Czas, przez jaki alkohol utrzymuje się we krwi, zależy m.in. od rodzaju spożywanego trunku, ilości, jaką dana osoba spożyła, oraz indywidualnych cech fizjologicznych.
Kiedy spożywamy alkohol, trafia on do żołądka i jelita cienkiego, skąd jest szybko wchłaniany do krwiobiegu. Następnie jest transportowany do wątroby, gdzie jest metabolizowany głównie przez enzymy dehydrogenazy alkoholowej. Wątroba przetwarza alkohol w tempie średnio 10-12 gramów na godzinę, co odpowiada jednej porcji standardowego drinka (np. małe piwo, kieliszek wina lub shot wódki). Jeśli osoba spożywa alkohol szybciej niż organizm jest w stanie go metabolizować, poziom alkoholu we krwi wzrasta, co prowadzi do efektów odurzenia.
Rodzaj alkoholu wpływa na czas jego utrzymywania się we krwi. Dla przykładu, po spożyciu piwa, które ma zwykle niższą zawartość alkoholu, organizm może potrzebować od 2 do 3 godzin na całkowite wyeliminowanie jednej porcji alkoholu. Natomiast w przypadku mocniejszych trunków, takich jak wódka, czas ten może się wydłużyć do nawet 4-6 godzin na jedną porcję.
Zgodnie z badaniami osoby, które są starsze lub przyjmują leki, gorzej (dłużej) radzą sobie z metabolizowaniem alkoholu. Z kolei osoby, które mają więcej tkanki tłuszczowej (stąd między innymi wynika “mocniejsza głowa" mężczyzn niż kobiet) robią to szybciej. Znaczenie ma także to, czy przed oraz w trakcie konsumpcji jedliśmy posiłek.
Eksperci zgodnie twierdzą, że szczególnie po bardziej intensywnej i rozłożonej w czasie konsumpcji lepiej nie wsiadać za kierownicę przez co najmniej 24 godziny, a nawet do 48 godzin. Przez ten czas wątroba z pewnością zdoła “spalić" alkohol. Oczywiście, po mniejszych dawkach alkoholu, na przykład dwóch piwach, czas ten można skrócić do kilku/kilkunastu godzin. Trudno jednak polegać na internetowych kalkulatorach, które czas potrzebny do osiągnięcia trzeźwości podają jedynie w przybliżeniu. Aby być pewnym, najlepiej albo oddać komuś fotel kierowcy albo zgłosić się na komisariat celem zbadania alkomatem.
