Dziwne znaki z pionowymi liniami. Jak uniknąć mandatu?
Zapewne każdy kierowca chociaż raz w życiu spotkał na swojej drodze znak oznaczający zakaz postoju. Nie wszyscy jednak wiedzą, że to charakterystyczne oznaczenie występuje także w innych wariantach. Wyróżniają się one jedną lub nawet dwoma pionowymi liniami, które powinny stanowić dla nas istotną informację. Wyjaśnijmy zatem, o co chodzi.
Znak zakazu postoju B-35 to jedno z najczęściej spotykanych oznaczeń na polskich drogach. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego, zezwala on na chwilowe zatrzymanie, w celu np. wysadzenie pasażera. Co jednak istotne - za takim znakiem nie wolno nam zatrzymywać się na dłużej oraz parkować pojazdu.
Mniej popularne, jednak również istotne są jego dwa warianty B-37 i B-38. Chociaż na pierwszy rzut oka, oba oznaczenia wyglądają jak tradycyjne znaki "zakaz postoju", od standardowego różni je widniejąca jedna, a czasem dwie pionowe linie. W rzeczywistości wspomniane linie są niczym innym jak rzymskimi cyframi, które informują, w które dni obowiązują widoczne zakazy.
- Znak "zakaz postoju" B-37 z rzymską cyfrą "I" obowiązuje tylko w nieparzyste dni miesiąca od godz. 0:00 do 21:00. Między godz. 21:00 a 24:00 kierowcy mają czas na przestawienie pojazdu np. na drugą stronę ulicy.
- Znak "zakaz postoju" B-38 z rzymską cyfrą "II" obowiązuje tylko w parzyste dni miesiąca od godz. 0:00 do 21:00. Między godz. 21:00 a 24:00 kierowcy mają czas na przestawienie pojazdu np. na drugą stronę ulicy.
Znak B-37 i B-38 stosuje się przede wszystkim w miastach, w celu udostępnienia jednej strony jezdni, co drugi dzień, dla potrzeb:
- zaopatrzenia sklepów
- sprzątania drogi
- usuwania śniegu
- remontu nawierzchni
- innych czynności porządkowych
Obejmują nie tylko jezdnię, ale również chodnik i pobocze. Mogą zostać uzupełnione tabliczkami oznaczającymi miejsce obowiązywania, typ pojazdu, godzinę czy informację o odholowaniu pojazdu. Znaki te obowiązują do najbliższego skrzyżowania, ale mogą zostać odwołanie kolejnym oznaczeniem. Jednocześnie wyjątek stanowią pojazdy kierowane przez osoby z niepełnosprawnością lub przewożące je pod warunkiem posiadania odpowiedniej karty parkingowej.
W większości przypadków, za nieprawidłowe zatrzymanie się za znakami B-37 lub B-38, grozi nam mandat w wysokości maksymalnie od 100 do 300 złotych. Są też gorsze scenariusze, np. założenie blokady na koło, które w zależności od miasta może kosztować kolejne nawet 250-500 zł.
W skrajnym przypadku trzeba się liczyć z groźbą odholowania pojazdu. W 2024 roku obowiązuje stawka 677 zł za usunięcie samochodu osobowego do 3,5 tony oraz 60 zł za każdą dobę przechowywania takiego pojazdu na parkingu.