Czy można jeździć po alkoholu po własnym podwórku? Sąd wydał wyrok
Jazda samochodem pod wpływem alkoholu jest zabroniona przez Prawo o Ruchu Drogowym, które obowiązuje na wszystkich drogach publicznych w Polsce. Czy jednak na podwórku własnego domu musimy również stosować się do tego zakazu?
Spis treści:
Jazda po spożyciu alkoholu lub pod wpływem alkoholu jest jedną z największych plag na polskich drogach. W 2022 roku policjanci zatrzymali blisko 98 000 pijanych kierowców, a pierwszy kwartał 2023 roku zamknął się liczbą ponad 20 000. To realny problem który pojawia się na naszych drogach i nic dziwnego, że jako taki jest surowo sankcjonowany przez ustawę Prawo o Ruchu Drogowym. Przepisy drogowe obowiązują na wszystkich drogach publicznych, oraz strefach ruchu w Polsce.
Czy wolno jeździć po pijanemu po własnym podwórku?
Policjanci mogą zatrzymać nas, sprawdzić nas i ewentualnie ukarać za jazdę pod wpływem alkoholu na każdej drodze publicznej i niemal jak w banku będziemy mieli to, że za jazdę po pijaku stracimy prawko i zapłacimy wysoką karę. Sprawa wygląda nieco inaczej jeśli po pijanemu jeździmy po własnym, prywatnym podwórku, które nie jest częścią drogi publicznej.
W takiej sytuacji jazda pod wpływem alkoholu - choć mocno niewskazana i wciąż niebezpieczna - jest dozwolona, bowiem prawo drogowe nie obowiązuje w miejscach, które nie są częścią dróg publicznych.
Orzeczenie sądu w Rybniku zaskakuje, ale ma potwierdzenie w przepisach
W 2021 roku sąd rejonowy w Rybniku zajmował się sprawą kierowcy, który mając ponad 3,5 promila alkoholu we krwi manewrował samochodem na podwórku przed domem. Nie wyjechał jednak na drogę, a tuż przed bramą przesiadł się na siedzenie pasażera i dalej był wieziony przez osobę trzeźwą.
Sąd orzekł w tej sytuacji, że kierowca nie popełnił żadnego wykroczenia i jego prawo jazdy nie zostanie zatrzymane z powodu jazdy pod wpływem alkoholu, bowiem nie uczestniczył w ruchu lądowym, ani nie poruszał się drogą publiczną, a co za tym idzie przepisy Prawa o Ruchu Drogowym nie mają tu zastosowania.
Sąd Najwyższy potwierdza
Podobna sprawa miała miejsce w Gdańsku w 2014 roku, kiedy to pijany kierowca mający około 3 promili alkoholu wsiadł za kierownicę samochodu i jadąc po podwórku uderzył w inny samochód. Oczywiście jego wina była bezsprzeczna, ale prawo jazdy nie zostało mu odebrane, bowiem nie poruszał się w ruchu lądowym. W orzeczeniu sądu możemy przeczytać:
Miejscem popełnienia przestępstwa drogowego mogą być nie tylko drogi publiczne, ale również dojazdy, tereny przemysłowe, lotniska oraz inne miejsca, w których odbywa się ogólny czy lokalny ruch pojazdów", przy czym pojęcie "inne miejsca" odnosi się do miejsc, w których odbywa się ogólny czy lokalny ruch w rozumieniu przepisów ustawy o drogach publicznych, a więc w miejscach zrównanych z punktu widzenia ruchu drogowego z drogami publicznymi.
Oraz:
Przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym nie stosuje się więc do ruchu odbywającego się na podwórkach prywatnych domów mieszkalnych, ponieważ przez miejsce, w którym "odbywa się ruch pojazdów ogólny czy lokalny" należy rozumieć wyłącznie drogi, tj. wydzielone, przystosowane do komunikacji pasy ziemi łączące poszczególne miejscowości lub punkty terenowe.
Między innymi w związku z tym orzeczeniem sąd ustalił, że oskarżony o popełnienie przestępstwa kierowca nie wypełnił wszystkich znamion popełnienia przestępstwa i został uniewinniony.
Tak, można choć nie powinno się jeździć samochodem po pijaku po własnym podwórku
Zgodnie z orzeczeniami w tej sprawie okazuje się, że po własnym podwórku możemy kierować samochodem będąc pod wpływem alkoholu, aczkolwiek jest to mocno niewskazane i bardzo niebezpieczne dla otoczenia. Może nieść zagrożenie dla osób postronnych, np. dzieci bawiących się na podwórku, a także ryzyko uszkodzenia nie tylko swojego, ale też innych samochodów, czy budynków.
***