Art. 60 nie pozostawia pola manewru. Policjant musi wlepić mandat

Mandat na pół tysiąca złotych i 5 punktów to wcale nie najgorszy scenariusz za złamanie art. 60 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Mając dobre intencje, można napytać sobie biedy.

Art. 60 ustawy Pord daje policjantowi możliwość ukarania kierowcy mandatem do 500 zł
Art. 60 ustawy Pord daje policjantowi możliwość ukarania kierowcy mandatem do 500 złStanisław Bielski/ReporterEast News

Zima w Polsce gości coraz rzadziej i coraz krócej, więc każda okazja do skorzystania z dobrodziejstw, jakie ze sobą niesie, wydaje się być całkiem atrakcyjna. A jednym ze sposobów na wykorzystanie zimowej aury, gdy drogi pokryte są śniegiem, bywa organizowanie kuligu, czyli przejazdu orszakiem połączonych ze sobą sań, ciągniętych przez konia. A że konie to w dzisiejszym krajobrazie rzadkość, pomysłowi rodacy zastępują je np. samochodami.

Kulig na drodze publicznej. Co na to przepisy

Policja przypomina:

Zgodnie z przepisami ruchu drogowego (art. 60 ust. 2 pkt 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym) na drogach publicznych obowiązuje kategoryczny zakaz ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu. Zatem kulig za samochodem jest niedozwolony, a jego organizacja jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem (od 20 do 500 złotych) i 5 punktami karnymi. Jeśli sprawa trafi do sądu, jego organizator może otrzymać jeszcze wyższą grzywnę.

Co więcej, trzeba pamiętać, że jeśli podczas kuligu za samochodem dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć uczestnika, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Czy można zorganizować kulig poza drogą publiczną?

Przepisy Ustawy Prawo o ruchu drogowym ograniczają się jedynie do dróg publicznych. Nie stosuje się ich na drogach polnych, leśnych, o ile nie są to drogi o statusie dróg publicznych. Trzeba jednak pamiętać, że na części dróg polnych i leśnych obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Co więcej, funkcjonariusz może uznać, ze organizator kuligu poza drogą publiczną naruszył art. 98 kodeksu wykroczeń, który stanowi:

Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Policjant może uznać, że kulig stanowi zagrożenie dla życia lub bezpieczeństwa jego uczestników lub osób postronnych. Wystarczy chwila nieuwagi, zbyt duża prędkość, gwałtowne hamowanie, niewidoczna nierówność, kamień czy konar drzewa ukryty pod śniegiem, żeby doszło do tragedii, której nie da się już cofnąć.

Jak zorganizować legalny kulig?

Tę kwestię również regulują przepisy. Zgodnie z art. 34 Ustawy Prawo o ruchu drogowym,

  1. Do zaprzęgu może być używane tylko zwierzę niepłochliwe, odpowiednio sprawne fizycznie i dające sobą kierować. 
  2. Kierujący pojazdem zaprzęgowym jest obowiązany utrzymywać pojazd i zaprzęg w takim stanie, aby mógł nad nimi panować. 
  3. Bezpośrednio jeden za drugim może jechać nie więcej niż 5 pojazdów zaprzęgowych. Odległość między piątym pojazdem a następnym nie może być mniejsza niż 200 m. 
  4. Kierujący pojazdem zaprzęgowym przy wjeżdżaniu na drogę twardą w miejscu, gdzie nie ma dostatecznej widoczności drogi, jest obowiązany prowadzić zwierzę za uzdę. 
  5. Kierującemu pojazdem zaprzęgowym zabrania się: 
  • przeciążania zwierzęcia; 
  • jazdy obok innego uczestnika ruchu na jezdni; 
  • pozostawiania pojazdu niezabezpieczonego przed ruszeniem; 
  • jazdy pojazdem na płozach bez dzwonków lub grzechotek.
NBCR podsumowuje program E-VAN. Polskie elektryki trafią do produkcjiPaweł RygasINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas