500 zł i 6 punktów. Wysokiego mandatu unikniesz licząc do trzech
Jazda na zderzaku to zmora polskich dróg ekspresowych i autostrad. Kierowcy zapominają o minimalnej odległości między pojazdami. Zapewne nie wiedzą, że policjanci mają już odpowiedni sprzęt do tego, by weryfikować te wartości. Wielu kierowców uważa, że funkcjonariusze powinni robić to nawet częściej, bo jazda "na zderzaku" jest prawdziwą plagą i jedną z głównych przyczyn wypadków na szybkich trasach.
Spis treści:
Jaka jest bezpieczna odległość między pojazdami na autostradzie?
Zachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu to podstawa bezpiecznej jazdy. Zbyt bliskie podążanie za innym autem, nazywane potocznie “jazdą na zderzaku” lub “jazdą na ogonie”, nie tylko ogranicza widoczność, ale przede wszystkim uniemożliwia bezpieczne zatrzymanie się w sytuacji awaryjnej. Obecnie obowiązujące przepisy precyzyjnie określają minimalne odstępy, jakie należy zachować na drogach ekspresowych i autostradach w Polsce.
Niezachowanie odległości między pojazdami nie tylko skraca czas potrzebny na reakcję - a warto przypomnieć, że przeciętny kierowcy potrzebuje aż sekundy, by wcisnąć pedał hamulca - ale też zmniejsza widoczność, szczególnie, jeśli kierujący ma przed sobą ciężarówkę czy auto dostawcze. Niejednokrotnie zmiana pasa ruchu pozwala na znacznie lepszy “przegląd pola”.
Na autostradach i drogach ekspresowych kierowcy muszą przestrzegać zasady, że minimalna odległość w metrach powinna wynosić co najmniej połowę aktualnej prędkości wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przykładowo, jadąc z prędkością 120 km/h, należy zachować odstęp minimum 60 metrów. Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych oraz 6 punktów karnych.
Jak zmierzyć odstęp na autostradzie?
W praktyce pomocna jest tzw. "zasada trzech sekund". Polega ona na odmierzeniu czasu, jaki upływa między przejazdem poprzedzającego pojazdu a naszym autem obok wybranego punktu odniesienia (np. słupka przydrożnego). Jeśli odstęp czasowy jest krótszy niż 3 sekundy, należy zwiększyć dystans. Można też wspomóc się słupkami pikietażowymi, które na autostradach i drogach ekspresowych rozstawione są co 50 metrów. Dzięki temu można ocenić na przykład, że jadąc 100 km/h, poprzedzające nas auto powinno być przy kolejnym słupku, kiedy my mijamy poprzedni.
Szczególne przepisy dotyczą tuneli dłuższych niż 500 metrów. Samochody osobowe i busy do 3,5 tony oraz autobusy muszą zachować odstęp minimum 50 metrów. Dla zespołów pojazdów i pojazdów cięższych minimalna odległość wynosi 80 metrów. Warto pamiętać, że zarządca drogi może wprowadzić jeszcze większe ograniczenia, które są wtedy oznaczone odpowiednimi znakami.
Jak policja mierzy odstępy między pojazdami na autostradzie? Nowe metody kontroli
Kontrola zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami stała się znacznie skuteczniejsza dzięki nowoczesnym technologiom. Policja dysponuje obecnie zaawansowanymi laserowymi miernikami, które umożliwiają dokładny pomiar odległości między poruszającymi się pojazdami.
Funkcjonariusze zwykle stosują następującą taktykę - jeden patrol dokonuje pomiarów przy użyciu sprzętu laserowego, podczas gdy drugi zespół, ustawiony kilkaset metrów dalej, zatrzymuje kierowców, którzy nie zachowali wymaganego odstępu.
W arsenale policyjnych metod kontroli znajdują się również drony wyposażone w kamery wysokiej rozdzielczości. Pozwalają one na dokumentowanie wykroczeń z powietrza.