Teoria w domu, egzamin na własnym aucie? To możliwe

Najłatwiej prawo jazdy jest zdobyć w Rosji. Można je po prostu kupić. Najostrzejsze wymagania i największe koszty obowiązują we Francji. W Wielkiej Brytanii egzamin na prawo jazdy można zdawać na swoim własnym samochodzie.

Za oceanem wszystko zależy natomiast od tego, w którym stanie się mieszka.

Francja

Uzyskanie prawa jazdy we Francji jest drogie i skomplikowane - donosi korespondent RMF FM Marek Gładysz. Przeciętny Francuz wydaje na naukę jazdy samochodem i kursy przepisów drogowych ponad 1500 euro - pod warunkiem, że zda egzamin za pierwszym razem.

Blisko połowie osób się to jednak nie udaje. Można oblać egzamin np. z powodu błędu przy parkowaniu. Trzeba też poprawnie odpowiadać na pytania związane z ekologią, np. z wydzielaniem spalin przez pojazdy. Porażka oznacza dodatkowe kursy - koszty wzrastają wtedy do ponad dwóch tysięcy euro. Jeżeli ktoś zdaje egzamin po raz trzeci - zazwyczaj zapłacił już ponad 2500 euro.

Reklama

Prezydent Francois Hollande obiecał, że młodzi ludzi będą mogli darmowo uczyć się jazdy samochodem i zdawać egzamin na prawo jazdy w ramach tzw. cywilnej służby obywatelskiej, która zastąpiła służbę wojskową.

Poprzedni prezydent Francji Nicolas Sarkozy także obiecał darmową naukę jazdy samochodem - we wszystkich szkołach średnich, ale nie zdążył tego wprowadzić, bo przegrał ubiegłoroczny wyścig do Pałacu Elizejskiego.

Wielka Brytania

Na Wyspach Brytyjskich, żeby rozpocząć procedurę, trzeba mieć ukończone 17 lat i przebywać w Wielkiej Brytanii od ponad pół roku. Podczas nauki jazdy można korzystać z własnego samochodu, pod warunkiem, że wcześniej zdobędzie się tymczasowe prawo jazdy, naklei na pojazd duża literę "L", a instruktorem będzie osoba pełnoletnia, która legitymuje się pełnym brytyjskim prawem jazdy od co najmniej 3 lat. Nie musi to być instruktor zawodowy.

Nie trzeba też kończyć kursów z teorii, koniczne jest natomiast zdanie takie egzaminu i oczywiści egzaminu praktycznego. Może on odbyć się we wskazanym przez nas samochodzie w towarzystwie egzaminatora, a jeśli to konieczne, także tłumacza. Egzamin zdajemy do skutku, co oznacza, że nie ma ograniczenia w liczbie podejść do egzaminu.

Belgia

W Belgii każdy kandydat na kierowcę otrzymuje tymczasowe prawo jazdy. Droga do uzyskania właściwego prawa jazdy jest jednak długa. Przeciętnie od egzaminu teoretycznego do uzyskania prawa jazdy upływa 9 miesięcy, czasem nawet rok.

Na egzaminie teoretycznym wyświetlanych jest 50 diapozytywów. Można zrobić tylko 9 błędów. Potem trzeba odbyć 6 lub 20 godzin jazdy z instruktorem. Następnie dostaje się tymczasowe prawo jazdy. Wtedy można jeździć w towarzystwie innej osoby lub samemu. - Przyszli kierowcy wolą jeździć sami, bo nabierają większego doświadczenia - wyjaśnia kierowniczka jednej z belgijskich szkół jazdy. Ta opcja jest jednak droższa.

Rosja

W Rosji nie trzeba skończyć kursu na prawo jazdy, by zdać egzamin. Można przygotować się samodzielnie. Potem testy komputerowe i egzamin z policjantem, zamiast egzaminatora. Zdanie egzaminu w Rosji nie stanowi problemu, z policjantem zawsze można się dogadać. Rosyjska policja należy do najbardziej skorumpowanych na świecie, a w innych republikach dawnego ZSRR prawo jazdy po prostu się zamawia.

W Kirgistanie każdy, nawet obcokrajowiec, może dostać prawo jazdy za 200 dolarów, poza paszportem nie wymaga się żadnych innych dokumentów. Dostaje się zupełnie legalny dokument, do niedawna tak było również w Rosji. Dlatego szacuje się, że 1/3 kierowców w Rosji prawo jazdy kupiło, nigdy nie zdając egzaminu.

Stany Zjednoczone

W Stanach Zjednoczonych wszystko zależy od tego, w którym ze stanów kandydat zdaje egzamin na prawo jazdy. Najczęściej przyszły kierowca uczy się przepisów ruchu drogowego sam, korzystając z książek. Samej jazdy może nauczyć się na kursie.

Każdy miejscowy wydział komunikacji udostępnia też bezpłatny skrypt ze zbiorem zasad i przepisów obowiązujących w danym stanie. Dostępne są też aplikacje na smartfony już z pytaniami testowymi - to jednak za dodatkową opłatą.

Na przykład w stanie Virginia trzeba opanować prawie 300 pytań. Gdy kandydat jest gotowy, przeprowadzany jest test z teorii. Nie ma sprawdzianu z jazdy po placu manewrowym. Za to obowiązkowy objazd okolicznych skrzyżowań.

Katarzyna Szymańska-Borginon

Marek Gładysz

Przemysław Marzec

Paweł Żuchowski

Bogdan Frymorgen

RMF
Dowiedz się więcej na temat: egzamin na prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy