Pani po prostu pomyliła pedały. Mamy to na filmie

Końcówka roku to okres wzmożonej pracy w Ośrodkach Ruchu Drogowego, które oblegane są przez osoby chcące zdobyć prawo jazdy na "starych zasadach".

Fot Artur Barbarowski
Fot Artur BarbarowskiEast News

W związku ze zmianą przepisów dotyczących szkoleń i egzaminów na kursantów szkół nauki jazdy padł bowiem blady strach. Od 19 stycznia 2013 roku o upragniony dokument będzie trudniej.

Podstawowa zamiana dotyczy części teoretycznej egzaminu. Do lamusa odejdzie zestaw 500 pytań, których często kursanci uczyli się na pamięć. Zestaw egzaminacyjny losowany będzie z bazy zawierającej nawet kilka tysięcy pytań i rozszerzony zostanie o animacje i klipy wideo. Największą trudność sprawiać będzie jednak to, że egzaminowany będzie miał tylko kilkadziesiąt sekund na odpowiedź - nie będzie możliwości powrotu do raz zadanego pytania.

Chociaż u wielu osób ubiegających się o prawo jazdy styczniowe zmiany wywołują palpitację serca, trzeba przyznać, że to krok w dobrym kierunku. Na plus zaliczyć trzeba szczególnie brak możliwości powrotu do raz zadanego pytania - tak jak na drodze - raz podjętej decyzji nie można przecież cofnąć.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę z faktu, że nowe zasady egzaminowania w znacznym stopniu spotęgują stres związany z samym egzaminem. Pamiętajmy jednak, że cena tzw. "teorii" jest stosunkowo nieduża, w porównaniu ze społecznymi skutkami wypadków, jakie każdego roku powodują w naszym kraju nierozważni lub niedostatecznie wyszkoleni kierowcy.

Do tego, że poziom szkolenia kierowców w Polsce pozostawiał do tej pory wiele do życzenia nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niedowiarkom przypominamy dwa filmiki, które zszokowały kierowców w minionym roku...

Zachowanie pani, która "pomyliła pedały" można jeszcze w pewnym stopniu tłumaczyć stresem związanym z egzaminem. Zachowania "bohaterów" drugiego filmu nie sposób jednak wyjaśnić w żaden racjonalny sposób. Każdy z kierowców uwiecznionych obiektywem kamery posiada przecież prawo jazdy!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas